Strach ma wielkie oczy, a tu jest niejako uśpiony, czyli... z wydłubanymi oczami:
Okrągłe oczy
wydłubane
No... Ale niech tylko zaskrzypią sprężyny, do których przyklejone są strachu zebra...
Oczy wskoczą na miejsce!
Okrągłe jak koła młyńskie!
Jak u trzeciego psa, którego zobaczył żołnierz z "Krzesiwa".
:0
Fragment baśni Andersena "Krzesiwo":
Wejdziesz w pierwsze drzwi. Tam
na środku izby, na skrzyni, siedzi pies, ma on oczy jak filiżanki, ale nic się nie bój. Dam ci mój fartuch
w niebieskie paski, rozłożysz go na podłodze; potem podejdziesz szybko do psa, posadzisz go na
fartuchu, otworzysz skrzynię i wyjmiesz tyle pieniędzy, ile zechcesz; będą to same miedziaki. Jeśli
zechcesz mieć srebrne pieniądze, musisz iść do sąsiedniej izby; siedzi tam pies z OCZYMA JAK MŁYŃSKIE KOŁA ale nic się nie bój, posadź go na moim fartuchu i bierz pieniądze! Jeśli zechcesz złota, to możesz
je także mieć, i to tyle, ile zdołasz udźwignąć, ale musisz wejść do trzeciej izby. Pies, który siedzi na
skrzyni ze złotem, ma dwoje oczu, a każde z tych oczu jest tak wielkie jak Okrągła Wieża w
Kopenhadze. To jest dopiero pies! Ale nic się nie bój! Posadź go tylko na moim fartuchu, a nic ci nie
zrobi; potem łap ze skrzyni tyle złota, ile ci się podoba!
Szpilka A wiesz, że cofnęłam się do czasu dzieciństwa i było tak niewiele nocy bez strachu. Tutaj to dziurawe łóżko było kolebką w porównaniu do mojego własnego. ? Stare łóżko u mojej rodziny, było bezpieczniejsze niż moje własne przed duchami.
Miło, że zaglądasz. :)
Zerko↔O!↔Zdążyłem!!:))↔Mroczny taki ten wiersz.
''wydłubane nocne mary z czerni ślepych nietoperzy''→to najbardziej.
Nie wiem czemu, ale ma skojarzenie z martwym ptakiem?↔Pozdrawiam:)↔%
00.00 rozumiem, ale moja sugestia polegała na tym, że tytuł należy poprawić, bo w tej chwili wygląda jakby na sen był strach, a jak znasz strach, to wiesz, że to niemożliwe.
Komentarze (19)
Okrągłe oczy
wydłubane
No... Ale niech tylko zaskrzypią sprężyny, do których przyklejone są strachu zebra...
Oczy wskoczą na miejsce!
Okrągłe jak koła młyńskie!
Jak u trzeciego psa, którego zobaczył żołnierz z "Krzesiwa".
:0
Fragment baśni Andersena "Krzesiwo":
Wejdziesz w pierwsze drzwi. Tam
na środku izby, na skrzyni, siedzi pies, ma on oczy jak filiżanki, ale nic się nie bój. Dam ci mój fartuch
w niebieskie paski, rozłożysz go na podłodze; potem podejdziesz szybko do psa, posadzisz go na
fartuchu, otworzysz skrzynię i wyjmiesz tyle pieniędzy, ile zechcesz; będą to same miedziaki. Jeśli
zechcesz mieć srebrne pieniądze, musisz iść do sąsiedniej izby; siedzi tam pies z OCZYMA JAK MŁYŃSKIE KOŁA ale nic się nie bój, posadź go na moim fartuchu i bierz pieniądze! Jeśli zechcesz złota, to możesz
je także mieć, i to tyle, ile zdołasz udźwignąć, ale musisz wejść do trzeciej izby. Pies, który siedzi na
skrzyni ze złotem, ma dwoje oczu, a każde z tych oczu jest tak wielkie jak Okrągła Wieża w
Kopenhadze. To jest dopiero pies! Ale nic się nie bój! Posadź go tylko na moim fartuchu, a nic ci nie
zrobi; potem łap ze skrzyni tyle złota, ile ci się podoba!
:)
Dzięki za koment. i przywołany fragment. :)
Miło, że zaglądasz. :)
To niedobrze, bo dzieciństwo rzutuje na naszą dorosłość, ale strach można okiełznać, głowa do góry ?
"Coś na sen" kojarzy mi się z tabletką i piosenką Urszuli:
Na sen
Nigdy już nie wezmę nic
Ja to wiem
Odejdź łatwiej jest niż żyć
https://www.youtube.com/watch?v=lSO8lD3e2xU
Hę?
''wydłubane nocne mary z czerni ślepych nietoperzy''→to najbardziej.
Nie wiem czemu, ale ma skojarzenie z martwym ptakiem?↔Pozdrawiam:)↔%
Znajome.
Lęki mnie wychowywały.
Tytuł jest dobry - coś na sen, czyli tabletka ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania