Coś nudnego
Stoję pośrud krzyku i wrzasku.
Do mnie biegniesz, po co?
Nic u mnie nie znajdziesz.
Huk pioruna.
Drzew szum.
Szumi Las.
Szumią muszLę.
Szeleści coś tam.
Gniewem zatruty jestem.
Nienawidzę was.
i Waszych tekstów.
Czytam tylko swoje.
Ahh dla mnie mój list.
Wiele mówi.
Wiele mi wyjaśnia.
Ale o czym?
Co sobie mówię.
A co mówię innym?
Reszcie.
Tym i tamtym.
Stało tu kiedyś drzewo.
Teraz nie ma nic.
Niebo płaczę mi na skroń.
Łzy mieszają się z potem.
Potem przyjdę.
Wrócę później.
Będę jutro.
W przyszłości.
Chce napisać coś konkretnego.
Poetyckiego.
Szumi szum.
Szeleści szelest.
Szmera szmer.
Skwierczy skwierczenie.
Świergocze świergot.
Huczy Huk.
Wrzeszczy wrzask.
Krzyczy krzyk.
Szepcze mi szept.
Skącz żeś.
Burczy burczenie.
Skważy skwar.
Mrozi mróz.
Chłodzi chłód.
Grzejnik grzeje.
Paży pażenie.
Piecze piekło.
Skarży się niebo.
Życie trapi.
Świat otwiera.
Drzwi zamykają codzień.
Więzienie więzi.
Pokój przytłacza.
Wojna rani.
Plugastwo plugawi.
Bo nie ma gdzie już być.
Plaga za plagą.
Czerń z czernią.
Biel z bielą.
Alba, smoking, welon.
Życie jest nowelą.
Hossanna na wysokości.
Umarł król.
Niech żyją płotki.
Ryby nie chodzą.
Człowiek jest ze stali.
Wszystko cykliczne.
Papierki wrzucam do kosza.
Hańba hańbi.
Honor w honorze.
Stal ze stali.
Jabłka z jabłkami.
Milczę co dali.
Co zebrali.
Na ile czekali.
Ile dostali.
Tron z żelaza.
Niezła faza.
Farta nie mam.
Na dnie temat.
To nie ściema.
Pusty regał.
Gdzie knieja.?
Co i kto śpiewa?
Komentarze (13)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania