Coś z a coś

Z perspektywy czasu zaczęłam zauważać że ludzie zawsze oczekują czegoś w zamian. Nie ważne czy to jest małe dziecko które, mówi babci wierszyki których nauczyło się w przedszkolu czy może wolontariusz charytatywny obie osoby oczekują czegoś w zamian. Dziecko oczekuje pochwały i cukierka a wolontariusz wpisania godzin do karty. zawsze jest taktyka "ja coś zrobię i ty mi coś dasz" można się tego wypierać no ale tak szczerze jak pomożesz w czymś koledze to oczekujesz że chociaż podziękuje. A jeśli ktoś nie ma w zwyczaju dziękować to jest osobą która nie doświadczyła czegoś co nauczyło go kultury .On najprawdopodobnie jest przyzwyczajony do tego że mu się nie odmawia i zawszę dostanie to co chcę tak już został wychowany .Może jakaś sytuacja w życiu zmusi go do zmiany nawyków.

Niestety tak już świat został stworzony i raczej nic tego nie zmieni ZAWSZE każdy coś oczekuje w zamian ale czy sam dajesz wystarczająco dużo aby czegoś oczekiwać?