Coś za coś

To był

niewidomy mężczyzna,

który nie dałby sobie rady,

gdyby nie kobieta

bez kończyn, którą nosił na plecach.

 

Kilka dni po jej śmierci

on też umarł,

podobno z tęsknoty za nią.

 

Poza tym widziałem

moja byłą miłość, tą prawdziwą,

bezinteresowną, gdzie coś

za coś nie istniało, w ogóle nie było

 

nic prócz miłości wymieniane.

 

Ps. Jedyna droga do... prowadzi przejściem podziemnym — Ty wciąż w to nie wierzysz?

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Monia rok temu
    Jakby o poświęceniu dla drugiej osoby,która jest dla nas wszystkim i o tym,że bez niej nie jesteśmy w stanie funkcjonować i pęka nam serce z tęsknoty.W taki sposób interpretuję twój tekst 5 pozdrawiam 😉.
  • Oko za oko, miłość za tęsknotę, zostawiam 5 :)
  • Bajeczna rok temu
    ciekawe doswiadczenie lub przemyslenie autora?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania