cuchnie

proszę o Stwórco

zabierz nas daleko stąd

tutaj nie da się żyć

 

wszystko cuchnie Gehenną

 

zabierz zostawię całe bogactwo

zniszczonego świata przez człowieka

 

podarowaleś Ziemię za darmo

w zamian za pokój między nami

zdeptali i to

słowa Bożego nieuszanowali

 

siły mroku zepsute dusze do szpiku tną jak nóż

 

samotne dłonie tulą dziecka łzy

 

pozostało niewiele próśb

 

tak bardzo dobry Boże proszę o jeden taki dzień gdzieś we śnie

miłość pochwyci w ramiona

zasnę na amen by obudzić się

blisko brzegu jeziora raju

 

trwać świadomie że jest się w domu

 

spotkać wszystkich których kochałem tyle że odeszli

jak cisza zmienia się w burzę

znów cisza samotne spojrzenie

 

ból wyrywa serce z piersi

kochać pragnę więcej podziękować za opiekę nad losem

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania