"Cud"

Pewnego dnia, gdy miała smutny dzień wyszła z domu czuła się samotna choć wiedziała, że jest ktoś dla kogo żyje jest ktoś kto ją szanuje i kocha jak nikt inny ,że po to tutaj przyjechałą przyleciała na ptaku po to aby go poznać ,aby być z nim przechodziła tyle nieszczęść tyle wylała łez po to aby dostać szczęście ,po to ,żeby być szczęśliwą do końca życia on kocha ją a ona kocha go ...czy to nie tak powinno być?

Czy nie było warto?

zadaje sobie pytanie ale nagle szybko znajduje sobie na nie odpowiedź.

Przechodziła wiele,wiele złego miała ciągłego pecha spotykałą wielu ludzi których nigdy nie powinna spotkać, dostawała złe oceny była traktowana źle i ciągle byłą smutna ... nie była sobą i nagle spotkała resztę połowe serduszka poznała ciebie gdy tylko przyleciała, wiedziałą,że będziesz z nią to imię się jej samo przyśniło i nagle pojawiłeś się ty nie żałowała ani sekundy spędzonej z tobą... zakochała się ,zakochała się w tobie.