Volksdeutsch

Ludzie już zdają sobie sprawę,

zarówno starzy i maluczcy,

wśród nasz szaleje szkopski agent,

który do rzyci wpełza ruskim.

 

Hołubi szpionów i oblechów,

sekrety zdradza im wywiadu,

Putin umiera wprost od śmiechu,

nie zdoła pozbyć się zajadów.

 

Myślicie znaczna to osoba,

że tłusty misio, gruba ryba,

lecz muszę państwa rozczarować,

z szamba on wylazł i w nim pływa.

 

Twarz nienawistna i kaprawa,

łotr gorszy, niczym wsza dzwonowa,

gdy kłapie paszczą i przemawia,

trzeba uciekać i się chować.

Następne częściVolksdeutsch

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 14

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (68)

  • Grisza ponad rok temu
    Z pewnością autor był w Trzech Osobach: Piłsudski/Rozwadowski/Sikorski...
  • Dobranocka ponad rok temu
    Plus hetmanka narodu polskiego Najświętsza Maria Panna, która ukazała się bolszewikom nad Warszawą, jak zeznawali więźniowie schwytani podczas Bitwy Warszawskiej.
  • SwanSong ponad rok temu
    Dobranocka Nachlani byli i zwidy mieli. Maryja ma lepsze rzeczy do roboty, np. nic.
  • Grisza ponad rok temu
    Dobranocka, za wiersz + odpowiedź na mój komentarz daję 5 😄
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka Tak, to prawda, a 1 września 1939r ukazała się Niemcom, wrzeszcząc bić tych.... oni tam przygarnęli Żydów, co mi syna zabili, tak krzyczała, naprawdę, Guderian z Hitlerem widział to na własne oczy.
  • Grain ponad rok temu
    SwanSong to opłacana swołocz, płatny troll, w sieci takich pełno
  • Dobranocka ponad rok temu
    Grisza dziękuję, Ty jak nikt inny potrafisz docenić piękne, klasyczne wiersze.
  • Dobranocka ponad rok temu
    Grain swołocz, ale w gruncie rzeczy taka pocieszna dupa. Jego chlebodawcy nie mają z niego wielkiego pożytku.
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos, a długo nad tym myślałeś?
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka niespecjalnie, ale powiedz czemu pomogła Polakom z bolszewikami, a z Niemcami już nie?
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos O. Maksymilian Maria Kolbe, wielki czciciel Niepokalanej przepowiedział, że w czasie II wojny światowej zginie w Polsce z tylu ludzi ile przed nią zostało zabitych w II RP poczętych dzieci. Proroctwo wypełniło się.
  • Dobranocka ponad rok temu
    Przypominał przy tym, w czym tkwi siła modlitwy.

    Pan Bóg nie mierzy modlitwy na metry i jej wartość wcale nie zależy od ilości odmawianych różańców czy koronek. Istotę modlitwy stanowi wzniesienie myśli i duszy do Boga. Widocznie naród nie zasłużył po raz drugi na taką łaskę.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka Aha, no tak, to już wiem, Bóg pokarał Polaków, bo za dużo mieli w swoim państwie Żydów i Matka Boska wzruszyła ramionami i musiała się na to wszystko zgodzić, mówiąc np. Bóg tak chciał...
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos Ty się mnie pytasz, dlaczego Matka Boska pomaga, kiedy chce? Jej zapytaj, chcoć wątpię, by Ci odpowiedziała. Ja sobie myślę, że gdy bolszewicy stali u bram Warszawy, większość ludzi, która akurat nie była żołnierzami wypełniała wszystkie kościoły stolicy, zanosili nieustanne modlitwy do Boga, przez Warszawę przechodziły procesje błagalne z prośbami i ratunek. Są dokładne relacje na ten temat, opisy. Podczas ataku Hitlera na Polskę takiej atmosfery nie było, przynajmniej w takiej skali. Może to jest przyczyną.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranock Aha! Za mało się modlili, czyli to nie sprzęt i taktyka niemiecka i zbyt rozproszone wojska polskie, tylko modlitwa. No a żeby modlitwy były wysłuchanie to ilu ludzi musi się modlić? Poza tym to taka wygodna odpowiedź, bo zawsze można się źle modlić i wtedy Matce Boskiej życie niewinnych ludzi zwisa.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka no, ale skąd wiesz, może faktycznie pomagała faszystów, bo pomaga kiedy chce i komu chce.
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos pewnie w uproszczeniu sprzęt i taktyka są bardzo ważne, ale wiele jest przykładów bitew, wojen, gdy armie lepiej wyszkolone i zaoptrzone w lepszy sprzęt od atakowanych ponosiły porażki, potykały się o własne nogi. Czasem militarnie słabsi pokonują silniejszych. Choćby pierwszy podbój Brytanii zapoczątkowany przez (bodajże) Kaligulę. Flotę rzymska zatopił i rozgoniła morska burza. Tak niewiele, przypadek, a może jakiś cud. Podobny przypadek zdarzył się gdy pewnego razu flota chińsko-mongolska próbowała podbiją Japonię. Takie dziwne cuda się jednak zdarzają. Bóg się generalnie nie wtrąca w życie ludzi, sami sobie gotują los, który ich spotyka. Ale zapewne znasz powiedzenie, o wierze, która góry przenosi. Gdy modlitwa jest silna i szczera wtedy pomaga. Ale w przypadku ludzi często jest na pokaz, albo ze strachu.
    Pozwolisz, że przypomnę jeszcze raz cytat Maksymiliana Marii Kolbego:
    Pan Bóg nie mierzy modlitwy na metry i jej wartość wcale nie zależy od ilości odmawianych różańców czy koronek. Istotę modlitwy stanowi wzniesienie myśli i duszy do Boga.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka czyli wszystko zależy od modlitwy? No ale skoro Bóg widzi przyszłość, czyli sam ją wykreował, a skoro on to zrobił to oczywiście niczego nie musi poprawiać, bo to by oznaczało, że sam do siebie ma wątpliwości, więc przyszłość już istnieje, więc jaki sens ma modlitwa?
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos no więc sam sobie odpowiedziałeś, dlaczego jeśli już czasem poprawia, to niezmiernie rzadko.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka no więc jeśli Bóg wykreował już przyszłość modlitwa nie ma sensu, bo wszystko już co miało się zdarzyć, zdarzyło się w przyszłości.
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos gdzie przeczytałeś, że coś wykreował? On zna przyszłość, ale jej nie kreuje. Przyszłość kreują sobie sami ludzie. Chyba nie wątpisz, że mają wolną wolę. No chyba, że uważasz swoich braci i siostry za stado niemyślących baranów.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka Hm... czyli nie wykreował, ale ją zna, okej no to wie jak to i tamto się skończy, a skoro wie, a jego wiedza jest pewna, to i tak na jedno wychodzi, więc dalej modlitwa nie ma sensu.
  • Grisza ponad rok temu
    Dobranocka, niezależnie od oceny Twojego wiersza, to w odpowiedzi dla Lotosa ("pewnie w uproszczeniu") jest za dużo sprzeczności. W tym duchu powinieneś zauważyć, że Duch Święty lub Matka Boska rozgonili za pomocą burzy armadę Filipa II skierowaną przeciw Elżbiecie I. Czyli roznieśli katolików wyprawiających się przeciw protestantom. Sprzeczność? Czas wyluzować! Mam dyplom ukończenia katechizacji na poziomie szkoły średniej. Nie "świadectwo czwartej klasy liceum". Dyplom! Nie każdy miał szansę go otrzymać w czasach, kiedy "religia" nie była jeszcze przedmiotem szkolnym. A więc wiem, co mówię. Zdystansuj!
  • Dobranocka ponad rok temu
    Grisza źle mnie zrozumiałeś. Przykład z atakiem na Brytanie, gdy rzymskie okręty zatonęły, bądź zostały zepchnięte na brzeg galijski, nie jest przykładem działania sił nadprzyrodzonych, ale wystąpieniem dziwnych, nadzwyczajnych zjawisk, gdy dobrze wyposażona armada mająca wszelkie atuty by zdobyć Brytanie upada w wyniku nieprzewidzianej morskiej burzy. Tylko tyle. Zresztą Brytanię zdobył za paradziesiąt lat bodajże Klaudiusz, i wtedy się wszystko powiodło.
    Ale czy wiesz, w jaki sposób Księstwo Moskiewskie, które było wasalem ordy tatarskiej z Uralu i płaciło jej trybu w złocie i ludziach, nagle stało się ponadregionalną potęgą? Myślisz, że sami się wyzwolili, bo wywołali zwysięckie powstanie? Nie.
    Jakaś dziwna zaraza zdziesiątkowała okupantów, że stali się po prostu słabi i niegroźni. Od tego momentu datowany jest ciągły wzrost potęgi Moskwy, do dnia dzisiejszego.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka Tak, tak, można na wszystko tak odpowiadać, raz warunki atmosferyczne raz Matka Boska, w zależności jak wygodnie. Jak zapytałem pewnych portalowiczów, dlaczego Bóg zniszczył Sodomę i Gomorę, a nie zniszczył Niemców za Auschwitz, to odpowiedzieli, Sodoma i Gomora nie istniały. No, a Matka Boska pomaga kiedy chce? Hm... według mnie to niesprawiedliwe, bo albo pomaga wszystkim cierpiącym, albo nikomu. Być może teraz modli się do niej Putin, a ona postanowi mu pomóc, on pokona Ukraińców a poten nas i będziesz modlić się do Matki Boskiej po rosyjsku.
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos, proponuję przenieść się do epoki homerowskiej, gdzie bogowie i boginie pomagali Grekom i innym narodom niemal na każdym kroku. Pogaństwo by z pewnością najlepiej zaspokoiło Twoje gusty i rozterki, jak widzę. Wystarczy poczytać Odyseję, gdzie główny bohater bez ustanku był wspomagany przez Atenę, a prześladowany przez różnych innych bogów.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka Nie odwracaj kota ogonem, piszesz o Matce Boskiej, która pomogła Polakom, a potem opierasz się na przepowiedniach, że ma zginąć wielu Polaków, no bo zapewne byli grzeszni i oczywiście zostało to wyprorokowane i 39 roku już im nie pomogła bo Bóg tak chciał, w ogóle nie odpowiadasz na moje pytania. Nie zasłaniaj się greckimi bogami, tylko przeczytaj to co napisałem i się do tego odnieś.
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos sorry, ale ja nie potrafię Ci pomóc, mimo chęci.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka Nie musisz mi pomagać, tylko już ktoś ci zwracał uwagę, że że w twoich odpowiedziach są sprzeczności, a to że a ostatnia twoja odpowiedź świadczy tylko o tym, że nie potrafisz mi logicznie odpowiedzieć.
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos mam dobrą wolę i chęć, żeby Ci odpowiedzieć wyczerpująco, skoro pytasz. Gdyby było inaczej, nie otrzymałbyś odpowiedzi. Sądzę, że problem jednak tkwi nie w moich odpowiedziach, ale w Twoich pytaniach, które są niespójne. Przeskakujesz z Niemiec do Rosji, późnej na Ukrainę. A głównym Twoim problemem jest kwestia dlaczego siły nadprzyrodzone tak rzadko, niemal wcale ingerują w historię. Chciałbyś, żeby to robiły częściej. Tyle, że od Twojego chcenia i obrażania się na stwórcę absolutnie nic nie wynika, bo nie Ty o tym decydujesz.
    Postudiuj sobie historie publicznych objawiń Maryi w różnych miejscach, które są uznane przez Kościół. Jest ich kilka, a także wiele które nie zostały uznane oficjalnie, z niezrozumiałych dla mnie powodów, jak na przykład Gietrzwałd. Wtedy może przestaniesz zadawać takie pytania, bo ja już rzeczywiście nie jestem w stanie nic Ci wyjaśnić.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka ty nie odpowiadasz mi na pytania, zadałem pytanie, skoro Bóg zna przyszłość, którą jak mówisz ludzie występują a on wie jaką wykrywają, to jaki sens ma modlitwa?No i skoro Matka Boska pomaga kiedy chce i komu chce, to czy to jest sprawiedliwe. Jak w końcu dojdzie to do Ciebie to spróbuj odpowiedzieć.
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos Matka Boska ukazuje się przeważnie ludziom głębokiej wiary i tym, którzy szczerze się modlą i mają czyste serca. Czy są wyjątki? Są, choćby Szaweł, który nienawidził chrześcijan, wtrącał ich do więzień, zabijał i prześladował w różny sposób . Owszem, komu chce. I co z tego? Skoro Cię to gorszy, to już nie mój problem, ale Twój.
  • Wzorowa Płaczlinda ponad rok temu
    Dobranocka i tobie się objawiła?
  • Dobranocka ponad rok temu
    Wzorowa Płaczlinda Nie.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka czyli zgadzasz się na taką niesprawiedliwość? No a co z drugim pytaniem?
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos Nie uważam tego za niesprawiedliwość.
  • SwanSong ponad rok temu
    Dobranocka Ukazuje się pijakom i szaleńcom, jest objawem zaburzeń psychicznych. Każdy wariat, który twierdzi, że widział dżizusa od razu ma kilku wyznawców.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka to masz dziwne poczucie sprawiedliwości. Zapewne jak jakiś ksiądz , no ale co z drugim pytaniem które postawiłem.
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos jasno dostałeś do zrozumienia, że nie potrafię Ci już pomóc.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka czyli nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania?
  • Dobranocka ponad rok temu
    Lotos nie potrafię Ci pomóc. Tyle.
  • Lotos ponad rok temu
    Dobranocka No dobra, dzięki tobie dowiedziałem się, że Matka Boska pomaga komu chce i giedzie chce. Czyli jak jakiś ksiądz gwałci dziecko, to mu nie pomaga, bo się nie modlił lub co gorsza źle się modlił.Następnie biskup być może pod jej wpływem przeniesie księdza na inną parafię. No to bardzo specyficzna sprawiedliwość, ale skoro jak chce, komu chce i gdzie chce, to najwidoczniej musi tak być...
  • Grafomanka ponad rok temu
    Lotos, a jak lekarz gwałci albo jakiś celebryta, to masz na to usprawiedliwienie? Wszędzie może czaić się zło, czy Pan Bóg w tym jest? Czy w psychopacie jest coś ludzkiego? A w ateiście, który w nic nie wierzy, szarga imię Boga? Co jest w takich ludziach, kiedy nawet na tolerancję ich nie stać?

    Nie można wymagać pomocy od kogoś, w kto się nie wierzy, kto wg ciebie nie istnieje. O dziwo, spotkałam ateistów, którzy myśląc, że umrą, prosili mnie o modlitwę.
    Czyli jednak jest jakiś strach, że być może ten Bóg, na którego się pluje, jednak jest, a jeśli jest, to trzeba się ratować, choćby w ostatniej chwili. Jakby nie można było być zawsze człowiekiem i chociaż tolerować, kiedy od wiary daleko. Czy to za trudne, jak dla tych psychopatów, którzy gwałcą dzieci?
  • Grafomanka ponad rok temu
    w kogo się nie wierzy*
  • Lotos ponad rok temu
    Grafomanka oczywiście ksiądz lekarz, ktokolwiek, tu chodzi o Matkę Boską, którą w dość specyficzny sposób pomaga i pytam czy to jest sprawiedliwe czy nie?
  • Grafomanka ponad rok temu
    Lotos, masz wolną wolę, każdy ma i to jest wybór każdego człowieka, co robi i jak robi, i kiedy.
    Ty chcesz Matkę Boską obarczyć ludzkimi wadami, dlaczego? Matka Boska dokonuje zbrodni, czy ludzie z wyboru?
  • Grafomanka ponad rok temu
    Sprawiedliwość powiadasz... a co masz sprawiedliwego na tym świecie?

    Albo spójrzmy w taki ludzki sposób. Czy pomagasz komuś, kto codziennie na ciebie pluje, kto codziennie ujmuje ci, w sumie, wszystkiego?
  • Lotos ponad rok temu
    Grafomanka sprecyzuj kogo masz na myśli?
  • Alienator ponad rok temu
    Grafomanka Śmierć jest sprawiedliwa. Dosięgnie każdego bez względu na to, jak żył.
  • Grafomanka ponad rok temu
    Że dziecko wpadnie w ręce psychopaty, to za to obarcza się Boga?

    Jak kogo mam na myśli? Ogólnie piszę. Psychopaci bywają w każdej warstwie społecznej.
  • Dobranocka ponad rok temu
    Alienator ale po śmierci czeka ludzi różny los, z uwględnieniem tego, jak żyli. To dopiero będą się drzeć, że niesprawiedliwość.
  • Alienator ponad rok temu
    Dobranocka W to wierzysz i taką masz nadzieję, ale tego nie wiesz. Ja przedstawiłem fakty, nie swoje wyobrażenia. Widzisz różnicę?
  • Dobranocka ponad rok temu
    Alienator to nie moja wyobraźnia, ale objawienia siostry Faustyny Kowalskiej, która widziała dusze cierpiące. Poczytaj sobie jej słynny na cały świat Dziennniczek. Zresztą z racji ogólnej znajomości wszelkiej literatury powinien też znaleźć się w twoim menu czytelniczym.
  • Alienator ponad rok temu
    Dobranocka Na przestrzeni dziejów różni ludzie mieli różne wizje tego, co nas czeka po śmierci. To żaden dowód, więc faktycznie to ciągle pozostaje w kwestii wiary, a nie wiedzy.
  • zsrrknight ponad rok temu
    "niczym Feniks..." z pożaru? Może strukturalnie ma to sens, ale ogólnie to nie ma sensu - znaczy brzmi dziwnie i nienaturalnie...
  • Dobranocka ponad rok temu
    To ma bardzo głęboki sens. Dziękuję za zauważenie błędu. pozdr.
  • PatrycjuszKR ponad rok temu
    Piękny wiersz,daję , 5 😊😁
  • Dobranocka ponad rok temu
    Bardzo dziękuję. Pozdrawiam.
  • Józef Kemilk ponad rok temu
    👍
  • Dobranocka ponad rok temu
    👍Danke.
  • Jordan Tomczyk ponad rok temu
    Uwielbiam wiersze patriotyczne w duchu mickiewiczowskim!

    Piękne, pozdrawiam 🙂
  • Dobranocka ponad rok temu
    Również odpozdrawiam w duch patriotycznym Jordanie. Ja też uwielbiam takie wiersze.
  • Dobranocka ponad rok temu
    W 1274 Mongołowie pod wodzą Kubilaj-chana dokonali pierwszej inwazji na Japonię. Zakończyła się ona niepowodzeniem z powodu sztormu, który rozbił flotę inwazyjną. W 1281 podczas ponownej próby inwazji po 2 miesiącach walk flota także została pokonana przez silny wiatr występujący na tym obszarze
  • SwanSong ponad rok temu
    Tymczasem nic nie przeszkodziła im skopać Polaków pod Legnicą, że o innych krajach Europy nie wspomnę. Najwyraźniej chrześcijański bóg niewiele może i ma gdzieś cierpienia swoich wyznawców.
  • Grain ponad rok temu
    SwanSong Przyjdzie Allah i ze strachu zamilkniesz.
  • SwanSong ponad rok temu
    Grain Nie jestem tobą, aby bać się allaha. Niech spada razem z resztą religii.
  • piliery ponad rok temu
    Wiara w ingerencję Boga w konkretne zdarzenia jest w istocie wsparciem dla ludzi, którzy potrzebują Boga materialnego jak i naruszeniem dogmatu o wolnej woli. Cuda, aczkolwiek jestem pewien, że się zdarzają, w zdecydowanej większości przypadków, da się wytłumaczyć powszechnie obowiązującymi prawami fizyki. W tym przypadku układ chmur i światła dał obraz MB. Czy to cud czy przypadek? Jeśli zadziałał jako argument w słusznej sprawie to też mały cud? Ciekawe ale większość ateistów jako argument na nieistnienie Boga podaje brak determinizmu. :)
  • Dobranocka ponad rok temu
    Ja też wierzę, że się zdarzają, ale pewnie najczęściej w przypadku do indywidualnych osób. Bardzo wiele czytałem opisów cudowych uzdrowień. I to takich, że lekarze dawali delikwentom góra dwa, trzy tygodnie życia, a choroba często po wizycie w jakimś sanktuarium po prostu niewytłumaczalnie się cofała. Nieraz to rzeczy kompletnie niewytłumaczalnie, więc mam ograniczone zaufanie co do nauki i różnych pseudonaukowców, którzy służą mamonie i udowodnią cokolwiek, gdy dostaną mamonę.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania