Czarna i Wariat

Mówią o niej Czarna,

Że niczego się nie boi,

Na rurze w klubie,

Córa Koryntu

 

Mówią o niej Czarna,

Że nikogo nie kocha,

Na parkiecie królowa,

Nocy kuzynka

 

Mówią o niej Czarna,

Że za nic ma słońce,

Zawsze przy niej gaśnie,

Pierścień z diamentem

 

Kocham ją,

Gdy składa krwawą ofiarę,

Uśmierca zawsze jedną,

Scylla i charybda.

 

Mówią o nim Wariat,

Że nikt taki, nieszkodliwy,

Nie przejmuję się nim,

Znajomy z liceum

 

Mówią o nim Wariat,

Że nigdy się z nikim nie wita,

Mruży oczy kiedy spojrzę,

Wieczny uwodziciel

 

Mówią o nim Wariat,

Że zawsze tylko patrzy,

Nigdy nie podchodzi bliżej,

Cień mojego cienia

 

Kocham go,

Nigdy mu tego nie powiem.

Niech patrzy jak chłepcę krew,

Mojego cienia cień.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Florian Konrad 10.11.2020
    Coś jakby słabe odbicie.... https://www.youtube.com/watch?v=-5Hh7iEDZUs
  • drohobysz 10.11.2020
    Przysiegam że tej piosenki Kory akurat nie znałem. Dziękuję za porównanie choć Manaamu w takiej formie to nikt nigdy nie dosięgnie.
  • cień 10.11.2020
    Dobre. :)
  • Pasja 10.11.2020
    Czarna, bo brunetka. Wariat, bo zakochał się w czarnej. Wszyscy jesteśmy w pewnym stopniu wariatami i czarnym charakterem.
    Ciekawa opowiastka w cieniu cienia.
    Pozdrawiam
  • drohobysz 10.11.2020
    Jest miedzy nimi głęboki związek. Zrozumienie bez słów. Od zawsze gdzieś obok siebie. Są jakby jedną duszą po dwóch stronach lustra. Patrzą. Pozdrowienia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania