Czarna Dalia

Kolacją życia nazwałeś karmienie.

Odchody w gardle, talerza brak.

Bez żalu, zabrałeś życia istnienie.

Aniele Śmierci, bezskrzydły ptak.

 

Zobacz! Ja płaczę, na krzyk sił mi brak.

 

Zostałam sama, zupełnie sama.

Jedna osoba, części dwie.

Tak bardzo chciałam być kochana.

Skradziona krew, ktokolwiek wie.

 

Zobacz! Ja milczę.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Anonim 13.03.2017
    skradziona krew... to gwałt. za obrażenia duchowe, 5.
  • MileniS 13.03.2017
    Nie, to zabójstwo. Dziękuję za piąteczkę.
  • Anonim 13.03.2017
    zabójstwo jest również gwałtem.
  • Skoiastel 13.03.2017
    Wszystko "cacy", ale to powtórzenie:
    "Odchody w gardle, talerza brak. (....)
    Zobacz! Ja płaczę, na krzyk sił mi brak". – robi słabe wrażenie.
  • MileniS 13.03.2017
    Wiersz napisałam w 3 minuty pod wpływem emocji po obejrzeniu dokumentu o morderstwie z 1947r. Tekst może i słaby, ale nie w mojej mocy jest zadowalać. Dziękuję za komentarz.
  • Pan Buczybór 13.03.2017
    Wspaniałe rymy. Niech się uczą! 5
  • MileniS 14.03.2017
    Dziękuję, dziękuję:-)
  • Pasja 14.03.2017
    Jedna osoba, części dwie. Podpinam się do Pana B. 5. Pozdrawiam
  • MileniS 14.03.2017
    Dziękuję pięknie:-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania