To jest najlepsze, co Twojego czytałem. Zaskoczyłaś.
Szczególnie ostatnie, bo zwykle pierwsza strofa jest najlepsza i poeta domęcza resztę ?
Pozdrawiam ?
MartynaM↔Sądzę, że barwa – lub raczej jej brak – nie jest aż taka istotna.
Ważne, by fruwanie nie było do kitu, w różnych aspektach tożsamości motyla.
Pozdrawiam?:)
Nie pochlebiaj sobie, bo to samo mogłabym o tobie napisać, ale nie napiszę, bo co ty mnie możesz obchodzić, co mnie może obchodzić brudna woda w kałużach...
A teraz grzecznie wróć do swoich wierszyków, popracuj jeszcze nad nimi, bo albo spadek formy, albo czasy świetności, jeśli kiedyś były, to chyba mijają... Szara Tabakiero.
Ale ładnie rysujesz szlaczki, może przy tym pozostań...
Ojej, ojej, Dorotko, co za przecudnej urody szlaczki! Coś mnie tknęło, że tworzy się dzieło, toteż nie mogłem się powstrzymać i przybywam ze wsparciem, spiesząc je pochwalić, a szczególnie wysublimowany, niekonwencjonalny rytm i elegancję kompozycji, wciąż ewoluującej. :) :)
Biedaki... wypili wam herbatkę i nie macie na kim dowcipu trenować? A tak wam tam dobrze szło... ofiar było co niemiara, a jeszcze Szara i na ósmym siała postrach... ze wsparciem Tabakiery.
I po takiej karierze... opowi.
Hahaha hahaha hahaha hahaha
Pisz te swoje farmazony, ale sobie nie wycieraj brudnej twarzy ludźmi, którym do pięt nie dorastasz. Popisuj się przed grafomanami jaka jesteś świetna. To pewnie całe Twoje życie, bo ze wszystkich portali cię wysiudali, każdy ci to pisze, a do ciebie nie dociera. Do widzenia.
Bogumił, przykro mi naprawdę, że nie chcą ci wierszy przyjąć bez moich poprawek, ale widzisz, znudziło mnie pomaganie tobie... co innego ludziom pomagać, a co innego atrapie człowieka. No nie, choćbyś tu się obsrał
po szyję... do widzenia.
MartynaM↔Takie jeszcze skojarzenie, jeno z tekstem.
Na szczęście nie wszystkie ćmy, lecą w kierunku jaskrawego światła.
Czasami tylko→ich cienie. To napawa iskrą nadziei. Chociaż cienie - chcąc nie chcąc - nie mogą żyć bez światła.
Natomiast światło, doskonale się może bez nich obyć:))
czego ci życzę, bo wtedy w grupie motyle mogą się spotykać, wymieniać myśli, ale czemu zamknięty, a bo elitarny, może być, fajny bo horrorowy. Pozdrawiam
Komentarze (54)
Szczególnie ostatnie, bo zwykle pierwsza strofa jest najlepsza i poeta domęcza resztę ?
Pozdrawiam ?
Pozdrawiam.
https://www.youtube.com/watch?v=ZAJ8Urwj2Fg
https://www.youtube.com/watch?v=UThKn_TmfmM
Good job.
4 dam.
Dzięki za komentarz.
Ważne, by fruwanie nie było do kitu, w różnych aspektach tożsamości motyla.
Pozdrawiam?:)
Dzięki za komentarz, DD.
Pozdrawiam.
????❤️??
A teraz grzecznie wróć do swoich wierszyków, popracuj jeszcze nad nimi, bo albo spadek formy, albo czasy świetności, jeśli kiedyś były, to chyba mijają... Szara Tabakiero.
Ale ładnie rysujesz szlaczki, może przy tym pozostań...
O!
Wiedziałam, że na wsparcie mogę liczyć.
????????????
I po takiej karierze... opowi.
Hahaha hahaha hahaha hahaha
Dziękuję Domi.
Pozdrawiam.
po szyję... do widzenia.
Na szczęście nie wszystkie ćmy, lecą w kierunku jaskrawego światła.
Czasami tylko→ich cienie. To napawa iskrą nadziei. Chociaż cienie - chcąc nie chcąc - nie mogą żyć bez światła.
Natomiast światło, doskonale się może bez nich obyć:))
Pozdrawiam ?
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania