Wszystko sobie wyobrazilam i chciałabym podejść do tego człowieka i go pocieszyć, wesprzeć, potem Anioła, by przywrócić mu białe skrzydła ;c To było piekne,wzruszylas mnie :') 5
O widzisz, a ja na anioła nie zwróciłam aż takiej uwagi. Bardziej skupiłam się na mężczyźnie. Po Waszych komentarzach odkryłam drugie dno tego opowiadania :)
Ktokolwiek, zgadzam się i trzymam Twoją stronę. Niech chociaż NataliaO zostanie! Ja na przykład nie odejdę, bo inni odchodzą :( Jestem tutaj, póki ktoś jeszcze mnie komentuje :/ A Ciebie, Natala, kochamy tak jak Shiroi! ♥
Widzę, że znowu długo mnie nie było. Wchodzę mam ochotę poczytać jedną z moich ulubionych autorek, a tu nie ma.
Nie ogarniam całej sytuacji, ale rozumiem, że odeszłaś. To jakaś przerwa z powodu choroby? Czy konkretne odejście? Dziewczyno nie interesuje mnie, co się stało, ale powinnaś zostać i pisać, bo się świetnie rozwijałaś. A nikt nie potrafi pisać z uczuciem tak jak Ty!
Mam nadzieję, że jak zajrzę tu ponownie będziesz.
Była zwyczajnie kochaną, wrażliwą, życzliwą osóbką, zawsze nas zarażała swoim uśmiechem. Trzeba ją szybko sprowadzić z powrotem, zanim ta zła atmosfera zagniedździ się na dobre
Komentarze (22)
Nie ogarniam całej sytuacji, ale rozumiem, że odeszłaś. To jakaś przerwa z powodu choroby? Czy konkretne odejście? Dziewczyno nie interesuje mnie, co się stało, ale powinnaś zostać i pisać, bo się świetnie rozwijałaś. A nikt nie potrafi pisać z uczuciem tak jak Ty!
Mam nadzieję, że jak zajrzę tu ponownie będziesz.
Pozdrawiam NataliaO. Prue :)
Majeczuunia, a kogo ja będę czytać. Nikt tak jak Ona nie potrafi pisać z sercem. Smutne :(
Masz rację.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania