Czarter

Marzyłeś kiedyś o wiecznych wakacjach, z których nie będzie trzeba wracać do szarej rzeczywistości? Każdy z nas nie raz wertował katalogi z ofertami biur podróży. Kolorowe obrazki Martyniki, Sri Lanki czy Acapulco, które tam znajdziecie faktycznie przyciągają wzrok jak magnes. Być może właśnie z powodu swej pozornej niedostępności, na co dzień destynacje tego typu wydają nam się takie egzotyczne i luksusowe. Wszak nie od dziś ludzie zazwyczaj pożądają najbardziej tego, czego nie mogą mieć. A gdybym Ci powiedział, że to tylko pozory? Wszystkie te fantastyczne miejsca, o których śnisz, są w zasięgu Twojej ręki.

 

Opowiem Ci o mojej znajomej. Jest bardzo dynamiczna, posiada ogromne doświadczenie w tej branży oraz osobisty magnetyczny urok, który sprawia, że ludzie sami do niej lgną. Jednak co dziwne, mijając ją na ulicy prawdopodobnie nie zwróciłbyś nawet na nią uwagi. Niczym nie przypomina tych wszystkich korporacyjnych matołów w białych kołnierzykach. Pracuje jednak dla bardzo znaczącej spółki, jej bezpośrednim przełożonym jest sam prezes, można nawet zaryzykować stwierdzenie, że jest jego prawą ręką. Co więcej, zna się na swojej robocie jak nikt inny. To prawdziwa profesjonalistka. Idealnie rozpoznaje potrzeby swoich klientów i przedstawia im takie oferty, jakich nie dostaną nigdzie indziej, zresztą takich ofert się nie odrzuca.

 

Spokojnie, spokojnie, wstrzymaj się jeszcze przez moment z pakowaniem walizek. Jeszcze kilka drobnych formalności. Pewnie szukasz teraz jakiegoś haczyka, zawsze jakiś musi być, prawda? Muszę Cię rozczarować, jest to jedyna niepowtarzalna oferta dobrana indywidualnie dla Ciebie, prawdziwe all inclusive, a nawet o wiele więcej. Co prawda Twoje miejsce zostało już zarezerwowane i jesteś na liście pasażerów, jednak terminy, jak to terminy są rzeczą z natury ruchomą, ale bez nerwów długo nie będzie trzeba czekać. Mimo, tego, że jest to czarter to również i tu zdarzają się pasażerowie na gapę, którzy próbują się wepchać w kolejkę i powiem szczerze niektórym nawet się to udaje. Ale nie przejmuj się, ona zjawi się po Ciebie odpowiednim momencie, ani za wcześnie, ani zbyt późno. Bez problemu również ją rozpoznasz, mimo tego, że jak wspominałem nie rzuca się specjalnie w oczy, świetnie za to wtapia się w tłum ludzi, mówi, że czuje się pośród nich anonimowa.

 

Mam jeszcze jedną radę. Gdy się spotkacie po raz ostatni i przyjdzie czas wyjazdu, uszanuj to, chociaż możesz nie być przygotowany akurat w danej chwili. Wyluzuj się przed podróżą, słuchaj jej uważnie, nie gardź nią i nie patrz nigdy na z góry, gdyż wtedy stanie się Twoim wrogiem. Nie powinieneś również patrzeć z uniżonej pozycji, bo wtedy przyjmie postać fałszywego idola. Spróbuj spojrzeć prosto w jej hipnotyzujące oczy, podobno można w nich dostrzec odbicie jej szefa, ale czy aby na pewno jesteś już gotowy na spotkanie z Bogiem?

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania