Czas

Powiedz mi …ile mam Czasu?

Czy tyle ile dni w roku?

ile doba rodzi codziennych godzin?

ile myśli gromadzi w natłoku?

Pan Czas .. godny szacunku choć znienawidzony

w owacjach witany co roku

i równie hucznie ku wyjściu odprowadzony..

czasem spokojny, czasem w stanie krytycznym

czasem szaleństwem znużony

Pan Czas

ma słabsze momenty gdy woła nas

Bywa skąpy, serdeczny lub uszczypliwy

Obchodzi się z nami łagodnie lub bywa zgryźliwy

Pan Czas

podstawia nogę każdemu z nas

i na nic wszelkie znajomości

chcesz czy nie chcesz, nie zna litości

Daruje lusterko i zmarszczkę niewielką

i trzy włosy siwe historią prawdziwe

i okulary daruje, skrzypienie kości

i stare blizny ..pieczęć młodości

cóż ..dajmy mu czas..

niech się poszarogęsi, niech się popanoszy

aż z czasem sam dojdzie do wniosku,

że przesadził .. ma dosyć

że harcuje jak rozbrykany gówniarz

jest zazdrosny o siebie samego

nawet gdy mu życia zbytnio nie utrudniasz

Czas rzadko umie normalnie żyć

Wciąż ma zbyt dużo lub zbyt mało czasu

Skrada się na palcach nie robiąc hałasu

Łapie za gardło i….pstryk!

gasi światło Pan Czas

w ułamku sekundy.. ot.. i nie ma nas!

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania