czas minął
za dobre chęci dostaję
bilet na autobus
bez żadnego przystanku
kupiona na przecenie
strząsam metkę jak osika
bylebyś nie poprosił
o zwrot zmarnowanych lat
gdzieś tam wstecz
zapał gra nam na słomce
a u mnie dzieje się życie
nie każ mi zatem
być mądrzejszą
od samej siebie
za późno na zrozumienie
ja tylko przestałam udawać
Komentarze (14)
Gdy przestaniemy udawać ludzie się dziwią, co się stało? Zmieniłeś się, a prawda jest taka, że jeśli ktoś mówi komuś, że się zmienił to znaczy, że nie zachowuje się tak, jak ta druga osoba by chciała względem niej.
Ale co jest lepsze? Udawanie i bycie akceptowanym, ale tak naprawdę nie bycie sobą, czy bycie sobą i utrata tych, którzy nie mogą tego zaakceptować i się z tym pogodzić.
Cóż, trudne pytanie, trudna odpowiedź.
A każdy szuka własnej.
Jak zawsze dobry wiersz, skłaniający do dłuższych i głębszych przemyśleń o życiu.
Nie gra mi jedynie ten dwuwers:
"gdzieś tam wstecz
zapał gra sobie na słomce"
A ten: "kupiona na przecenie
jak osika strząsam metkę" za to świetny, choć wolałabym chyba w wersji "strząsam metkę jak osika", bo wychodzi osika z przeceny.
Niezły też początek - dobrymi chęciami to wiadomo co wybrukowane...
Ogólnie - dobry wiersz.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania