...

...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (38)

  • Dekaos Dondi 25.11.2021
    Madmike↔Na takie tematy, czasu nie wystarczy, bez względu, co to, tak naprawdę?
    Ciekawe też zakłócone – z powodu braku przestrzeni – poczucie upływu czasu, we śnie.
    Faktycznie. Istnieje tylko – teraz – w nieskończonej krótkiej chwili. Przeszłość minęła, a przyszłości jeszcze nie ma.
    A swoją drogą, czy nieskończona krótka chwila, jest: chwilą, jej brakiem, czy też czymś→pomiędzy.
    Pozdrawiam:)↔%
  • madmike 25.11.2021
    Bardzo dziękuję za przeczytanie i komentarz :) Pozdrawiam
  • Lubię takie rozważania ciekawie podane.

    powstają nowe połacia czasoprzestrzeni, - na pewno połacia*? Może lepiej połacie lub połaci.

    Pozdr.
  • madmike 25.11.2021
    Dziękuję za uwagi i również pozdrawiam
  • Piotrek P. 1988 25.11.2021
    Bardzo ciekawy artykuł. Przeczytałem z wielkim entuzjazmem.
    5, pozdrawiam :-)
  • madmike 26.11.2021
    Dziękuję :)
  • Garść 25.11.2021
    Czas jest względny, płynie tym wolniej, im dalej od źródła grawitacji. Np. o nanosekundę szybciej tuż przy powierzchni Ziemi niż powyżej atmosfery, na orbicie.
    Czas = masa/przyciąganie
    Fotony nie mają masy i nie "starzeją się", nie umierają. Światło, nawet po ustaniu źródła, z którego wypływa, rozchodzi się nieskończenie.
    Podobno :D
    Fajny tekst. Pozdro.
  • Ant 25.11.2021
    To jest bardzo ciekawa tematyka. I co najlepsze eksperymentalnie udowodniona. Dla obiektu szybko poruszającego się subiektywnie czas leci inaczej.
    Zjawisko to praktycznie wykorzystywane jest np. w satelitach GPS, które muszą brać pod uwagę dylatację czasu w swoich obliczeniach. Niesamowita sprawa.
    Zainteresowanym polecam poszukać informacji na ten temat: dylatacja czasu.
  • Garść 25.11.2021
    Na początku ub. wieku potwierdził to eksperyment myślowy, paradoks bliźniaków. Einstein chyba na to wpadł.
    U mnie oki, Pansowa :D
  • pansowa 26.11.2021
    Garść Co oki?!
    Nic tak nie zapierdala na urlopie jak czas i nigdy się tak nie ciągnie jak w pracy.
    Możecie się cmoknąć z teoriami naukowymi.
  • Garść 26.11.2021
    Z tego wniosek, że należy unikać urlopu, psychologicznie przedłużmy sobie czas życia, zapierdalając 24/24 XD.
  • pansowa 26.11.2021
    Garść Oryginalne, ale praca uszlachetnia, a lenistwo uszczęśliwia.
    Czego wolisz doświadczyć? :)
  • Garść 26.11.2021
    Co szybciej się znudzi?
  • Ant 26.11.2021
    Garść Lepiej zadać pytanie: czego będziesz mieć prędzej dość
  • Garść 26.11.2021
    Lenistwo na dłuższą metę jest męczące, niekreatywne, zabija.
    A praca, jeśli twórcza, nad tekstem... ciekawa.
    Zatem mam odpowiedź :D
  • pansowa 26.11.2021
    Garść Zapytasz mnie po rocznym urlopie na Seszelach, zwiedzeniu muru chińskiego i doświadczenia przełomu Jangcy.
  • Garść 26.11.2021
    Sorry, ale to też wymaga pracy. Choćby siatkówki oka xD
  • pansowa 26.11.2021
    Garść Taką pracę to ja mogę wykonać bez stresu.
    Czy czas wzwodu determinuje przyjemność?
  • Garść 26.11.2021
    Gdyby nie stres, nie poszlibyśmy w rozwoju technologicznym. Doceń. Trzeba go tylko poddawać refleksji.
    No jasne XD
  • pansowa 26.11.2021
    Garść Przychodzi czas i ekliptyka doświadczeń i wtedy nie będziesz rozbierał czasu w sensie technologicznym.
  • Garść 26.11.2021
    Pansowa, logicznie ujmując: zmiana = czas. Czas to niezbędny czynnik powstawania i rozwoju czegokolwiek.
    Powstanie czegoś w przestrzeni bez czasu jest możliwe, ale zmiana tego czegoś generuje czas.
    Chyba.

    A może bredzę. Czas do wyrka.
    Dzięki za inspirującą dyskusję.
    Nie trzymaj się czasu :D
  • pansowa 26.11.2021
    Garść Tylko płota :)
  • madmike 26.11.2021
    Dzięki
  • pansowa 25.11.2021
    Nagadali się i namądrowali całą czapkę :)
    Grawitacje, szybkość światła i trele morele.
    A jak wam leci czas na urlopie i w pracy?
    To najbardziej psychologiczne zjawisko w przyrodzie :)
  • Ant 26.11.2021
    To ten sam co odwieczny problem, kiedy czekasz aż woda w czajniku się zagotuje :)
  • pansowa 26.11.2021
    Czyli czas jest przede wszystkim zjawiskiem psychologicznym.
  • Garść 26.11.2021
    Trzeba było klepsydr, zegarów słonecznych i pozostałych nie wymyślać.
    Cywilizacji by nie było, no ale życie w koronach drzew też nie teges.
    Relatywizm.
  • pansowa 26.11.2021
    Garść W koronach ze smartfonem, czy w porsche jako debil?
  • Garść 26.11.2021
    W raju, Pasowa, w raju. Ciekawość sprowadziła czas, zauważ.
  • pansowa 26.11.2021
    Garść Odliczasz, patrzysz na zegarek, biegniesz... kiedyś czytałem, że nasz rosnący pęd spowoduje, że rowerzysta będzie jechał 120 na godzinę i nikt tego już nie zauważy.
    Głupi paradoks, bo przecież jest wydolność mięśniowa, ale coś jest na rzeczy.
    Dlaczego 30 lat temu nie miałem samochodu, pracowałem w dwóch szkołach, nie było komórki, studiowałem jednocześnie na dwóch fakultetach, sam wychowywałem dzieciaka i ... wszędzie zdążyłem.
    A niech mi się dzisiaj zepsuje audica (((:
    To jest właśnie relatywizm w odbiorze czasu i pędu.
  • Garść 26.11.2021
    Sądzę, że rośnie ilość "obiektów", którym trzeba poświęcić czas w ciągu doby.
    Kiedyś nie było radia, tv, internetu... czas był.
  • pansowa 26.11.2021
    Garść I dlatego nazywam go zjawiskiem psychologicznym :)
  • Garść 26.11.2021
    Fajnie by było, ale od ilości "obiektów" włosy nie siwieją XD
  • pansowa 26.11.2021
    Garść Powiem to mojemu lustru.
  • Garść 26.11.2021
    pansowa, w takie założenie nie pójdę.
  • pansowa 26.11.2021
    Garść A żołądki już miękną :)
  • rozwiazanie 26.11.2021
    miko, czas się kurczy i zostaje z tyłu a my gonimy w różnych kierunkach do przodu.:)
  • madmike 26.11.2021
    :) Dziękuję za odwiedziny i komentarz

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania