czasami chcę nie być

To tylko kino z manekinem.

Życie w fotel postawiło mnie.

Wybór, przecierz niemożliwe,

moje ciało i ma krew.

Ciemność we mnie zje mnie,

Nie wiem, czy wiem jeszcze

co mam w sobie, a co nie.

Czy to ma być już koniec...

 

Kiedy wreście będzie dzień,

a ja wsiąkłem w pył i deszcz.

To nie płaczcie, że skączone.

Po co? Ja tak chciałem zejść!

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • _KresKa_22_ 3 miesiące temu
    Super
  • Nuria 3 miesiące temu
    Błędów ortograficznych i gramatycznych bez liku.
    Proponuję zakup słownika.
    Nie ma oceny ZERO...a szkoda.
  • zsrrknight 3 miesiące temu
    myśl może dobra, ale wykonanie słabe i raczej czytelnika odstrasza niż zachęca...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania