Czasami niebo bywa granatowe

Miałam imię dopóki wiatr nie strącił kropel deszczu,

później mgła opadła pod nogi i nie mogłam znaleźć drogi,

do domu.

 

Ptaki nadal śpiewały, tak naprawdę nic się nie zmieniło.

 

W bezdomności też był urok.

Można patrzeć w oczy, nie wiedząc, że się kłamie,

mówić jestem, a być tylko na językach.

 

Wtedy obcięłam warkocze. Plątały się na ramionach, ciążyły.

 

Po raz pierwszy byłam wolna.

 

Od życia.

Średnia ocena: 2.2  Głosów: 14

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (41)

  • wersyisłowabiegłe 3 tygodnie temu
    Ale obszczymur, kwiat tutejszej inteligencji wstecznej. Kto pierwszy z wywalony ozorem przyleci?
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Tchórza przyniosło... albo tchórzycę, która poczuła się Zorro xD
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Jednak tchórz...
  • wersyisłowabiegłe 3 tygodnie temu
    Grafomanka nie pień się, skarbie nasz, oddychaj i twórz, bo słowa leczą, ale nie daje ci większych szans niestety
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    łukaszenko, zwolnij, bo się zagalopowałeś... xD
  • wersyisłowabiegłe 3 tygodnie temu
    Grafomanka zaakceptuj bodźce, nie walcz z natarczywymi myślami. Ujmij je w słowach, a potem odetchnij, chociaż tyle ci gwarantuje. Ale dla ciebie to i tak dużo
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Kiedy ty się wreszcie odczepisz... to już na lata tę natarczywość trzeba liczyć. Smutne trochę...
  • Kieślor 3 tygodnie temu
    Grafomanka zalotne postulaty są w modzie, Roma, ty, może Szpilka albo Pasja wrócą. Lisa dawno nie widu ni słychu. Pewnie już przepadł
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Kieślor, wrócą do twoich klonów i będą się bawić? xD
  • Kieślor 3 tygodnie temu
    Grafomanka powroty są możliwe, ale nie są pewnością
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Kieślor, idź spać... xD
  • andrew24 3 tygodnie temu
    ....
    tak myślałam
    a ono
    ono mnie nie opuściło
    pozwoliło na chwilę zapomnienia
    teraz idziemy razem
    nie myśląc o rozstaniu
    ...
    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Pozdrawiam również, Andrew
    Milutkiego dnia...
  • Laura Alszer 3 tygodnie temu
    Ja też pozdrawiam serdecznie i zostawiłam 5 ;)
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Odpozdrawiam równie serdecznie...
  • Grain 3 tygodnie temu
    Bez urazy, brakuje kontekstu, mięsistego tła. Poleciałaś na skróty pod fajne wg ciebie frazy do puenty.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    E tam, ty chyba tylko swoje rozumiesz, przy innych bezradny jesteś jak dziecko...
  • Grain 3 tygodnie temu
    no tak,
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    No tak, bo tu jest wszystko, tylko wejść trzeba, a nie po łebkach...
  • flegmatyk 3 tygodnie temu
    Po prostu słabe. Albo ja jestem za głupi, żeby zrozumieć głębszy sens tego wiersza. Brakuje mi tu lekkiego poprowadzenia za rękę czytelnika, bo nikt nie siedzi Ci w głowie, żeby wyciągnąć to, co dokładnie miałaś na myśli. Albo ja jestem za głupi.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Masz rację, chyba jesteś za głupi... xD
  • flegmatyk 3 tygodnie temu
    być może, pani "artystko". Kiedy wiersz pt. "Nad Niemnem"?
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    flegmatyk, tobie i tobie podobnym pozostawię tę tematykę... myślę, że jako Teofil Różyc spełnisz się w niej doskonale, bo już na Jana Bohatyrowicza brakuje ci polotu... chociaż to był chłop z krwi i kości... xD
  • flegmatyk 3 tygodnie temu
    Grafomanka, mi i mi podobnym - krytykującym konstruktywnie w odpowiedzi zamknij uszy i wykrzykuj w rytm "lalala", niczym się nie będzie różnić od tego, co tutaj napisałaś.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    flegmatyk, nudzisz się?
  • flegmatyk 3 tygodnie temu
    Grafomanka odpowiadam, od tego ta strona ;)
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    flegmatyk, aha, a co Tobie chodzi, tak w ogóle?
  • Grain 3 tygodnie temu
    ditto
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    I Grain pilnuje... xD
  • piliery 3 tygodnie temu
    Kobieta która zapomniała, znalazła spokój w braku trosk, nie ma czasem ochoty na powrót do świata zakłamania, katastrofy, nieszczęścia. Nawet warkocze łączące ją z poprzednim światem odrzuciła aby nie stały się źródłem powrotu. Znakomicie to zobrazowałaś ale dwie pointy? Naraz? :) O jedną za dużo. Ta druga jest ponad miarę łopatologiczna (moim zdaniem). :) Mimo tego super.
  • piliery 3 tygodnie temu
    popr: skreślam w komentarzu słowo: "czasem"
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Ten wiersz... jest mi bliski. Lubię go, niewiele takich mam. Czasami ktoś jakiś chwali, a ja zastanawiam się dlaczego, bo moim zdaniem jeszcze czegoś brakuje. Tutaj jest inaczej, to 'od życia' jest zbyteczne, ale można być wolnym od wielu spraw... od miłości, od cierpienia itd.itp

    Piszę jak typowa grafomanka, której żal jakiegoś słowa w tekście... xD

    Dziękuję, piliery, za wejście w wiersz...
  • piliery 3 tygodnie temu
    Grafomanka Akurat rozumiem i wcale nie ponad miarę. Może trochę. Pieczątka. :)
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    piliery, no właśnie... rozumiesz, bo zadajesz sobie trud wejścia i zrozumienia. Nie jest tak dużo ludzi z takim podejściem, ale miałam szczęście trafić na kilka osób. I to jest piękne, nadaje sens naszym słowom...
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    w ten sposób, że dociera do ludzi, do ich wrażliwości...
  • Lotos 3 tygodnie temu
    Podoba się, ładny wiersz.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Dziękuję Lotos
  • Dekaos Dondi 3 tygodnie temu
    Grafomanka↔Uniesione na sztorc warkocze, mogą ładnie lśnić, na tle granatowego nieba, oświetlone promieniami słońca z naprzeciwka. A zatem, czy warto je ścinać? Pomimo niby nieprzychylnej aury?
    Pozdrawiam😊
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Może i nie warto, ale czasami to konieczność...
    Trzymaj się ciepło DD i żebyś nie musiał nigdy stanąć przed taką koniecznością... Pozdrawiam
  • Sufjen 3 tygodnie temu
    Z tego kawałka poezji pobrzmiewa smutek, a zarazem silna potrzeba afirmacji wolności od zakłamania, obłudy i zła tego świata. I te warkocze... symbolicznie ścięte na znak, że nic mnie z tym miejscem nie łączy.
    Podoba mi się. Stoi to na wysokim poziomie.
  • Grafomanka 3 tygodnie temu
    Dziękuję, Sufjen, za przeczytanie i podzielenie się refleksją.
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania