W poszukiwaniu poety w czasie marnym
Czasem nie było tu poety?
Szukam go wszędzie już tyle lat.
Tak trudno znaleźć go, niestety.
Być może tu na chwilę wpadł?
Gdzie on, gdzie wieszcz co słowem gra.
Gdzie ten, co myślom daje blask.
Niech wyszedłby przed masek znak,
niechby powiedział coś do mas.
.
Ziemia zrudziała, drzewa skrzepły,
w ulice jakby piorun trzasł,
harpie przebrane za kobiety,
nie swoim życiem bębnią w takt.
Gdy harpia szarpie małym ciałem,
w dół rzuca szczątki, bo to jej;
zdania spięte w kształt niestały,
zmieniają formy w dziką grę
Chwila, gdy słowa płyną szlamem,
gdy się rozmywa znaczeń świat,
poetom serca zmienia w kamień.
Wtedy odchodzą…
Komentarze (23)
Tematyka nie wszystkim leży, sa tutaj bowiem zwolennicy wulgaryzmów...
Fajnie, że wróciłeś.
Pozdrawiam.
Ten fragment bardzo mi się spodobał:
"Niech wyszedł by przed masek znak,
niech by powiedział coś do mas."
Zgrabny i ciekawie prowadzony od poczatku do końca tekst.
Końcówka - to kintesencja całości! Bardzo ładnie...
Nie jestem zwolennikiem interpunkcji oraz dużych liter w wierszach, ale to moje osobiste spostrzeżenie.
Wizulanie pozbycie się tych elementów sprawiłoby, że wiersz zyskałby na estetyce.
To tak z boku. Nic zobowiązującego ;-)
Pozdrawiam!
Pozdrowienia!
. :)
leci 5 ;]
Pozdrawiam,
Serdecznie :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania