Czekam👤

Zostałem sam,

jak każdy,

któregoś dnia.

Stanęła w progu,

nic nie mówi.

Jest.

Samotność.

Przywyknę, wezmę

na kolana, jak kota .

Obojętność świata

już nie boli.

Zadumani, milcząc

wystarczamy sobie,

może.....?

Więc,

nie przygaduj,

bo mi smutno i źle.

Nachodzi mnie czas

miniony, senne widzenie.

Ciepłem tęsknotę koi,

łatwiej wtedy

sprostać rzeczywistości,

bo czasem, żyć się nie chce.

Co mogłem, to wygrałem,

niemało też przegrałem.

Niczego już nie wyproszę.

Pozostaje czekanie,

na Godota, ale on

nie przyjdzie.👤

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania