Czerwiec. Solne Miasto

Tęsknota nazwana imieniem wiatru

a przechodnie

spoglądają tęczówkami liści

 

Spełnia się sen nieprzespany -

 

W pochmurnym cieple

faluje kwiecista suknia

 

gdy dziki bez razem z piwoniami

śpiewa rozkwitłym zapachem

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Szpilka 13.06.2020
    Piękno natury i sól, jest za czym tęsknić ?
  • befana_di_campi 13.06.2020
    Żyję tym na co dzień :)

    Serdecznie :)
  • Szpilka 15.06.2020
    Befana, ja też ?

    https://www.youtube.com/watch?v=N7T0uRocEAM
  • Pasja 13.06.2020
    Oddychanie w solankach i kwieciem dzikiego bzu... właśnie wczoraj zalałam syropem baldachimy na nalewkę.
    Pozdrawiam
  • befana_di_campi 13.06.2020
    :)
  • nerwinka 14.06.2020
    Nie musimy się lubić. Nie ma obowiązku czytania. Nie musimy oddawać komentatorskiego moczu pod każdym cudzym tekstem, by zaznaczyć swoją obecność w literaturze. Wystarczy nie wchodzić na strony kontrowersyjnego autora.
  • befana_di_campi 14.06.2020
    Co tak Pana zabolało, Panie pisarzu? I od kiedy wchodzi się tam, gdzie nie dla Pana miejsce?
  • Pan Buczybór 14.06.2020
    No, naprawdę spoko wiersz. Podoba mi się
  • befana_di_campi 14.06.2020
    Cieszy mnie wielce :-) Bardzo dziękuję :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania