-

-

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Prue 29.01.2015
    Przyjemnie czytało mi się rozdział. Dam 4
  • NataliaO 29.01.2015
    Dzięx
  • KarolaKorman 31.01.2015
    Dzisiaj wytknę Ci kilka błędów 1. Popełniłam błąd pozwalając mu przy sobie być. Nie dawałam mu nadziei, choć o niej rozmyślałam. A potem ten nieszczęsne zdarzenie. Iza była u niego trzy razy w więzieniu. Ostatnią razą byłą się pożegnać. Skończyłam z nim. Zrozumiała, że nie może trwać przy nim. Współczuje jej. - Dla czytającego ten urywek to chaos. Mówimy ostatnim razem lub ostatni raz może być też ostatniego razu. 2 .Było w nim kilka wódek i wina, czerwone lub białe. Jeżeli coś było to wiemy co, więc tutaj: czerwone i białe,chyba, że nie dostrzegliśmy bo w pomieszczeniu nadal jest ciemno. 3. Nalałam sobie wódki i sięgnęłam po stojącą nie daleko szklankę a potem z kuchni zabrałam napój. To zdanie też jest zagmatwane. Powinno być: Nalałam sobie wódki do niedaleko stojącej szklanki, a potem z kuchni zabrałam napój. 4. spytał i sięgnął po butelkę wódki a potem zabrał mi z dłoni szklankę nalał, zabrał mojej ręki i napił się. Tu też zamieszałaś. 5. wypił ją prawie do pełna. Pijemy do końca lub prawie całą, a nalewamy do pełna. Są też literówki, których nie wytykam. Pamiętaj jeszcze o przecinkach. Przed a stawiamy przecinek. Pomimo błędów jakie wskazałam lubię Twoje opowiadania i dalej je będę czytać. Dzisiaj za te niedociągnięcia stawiam 2 :(
  • NataliaO 31.01.2015
    Rozumiem. I dziękuje za dobrą obserwację. Dzięx :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania