Miłe zakończenie całości. Nawet podoba mi się trochę okroszony koniec ich happy end. W przed ostatnich częściach bardzo ciekawie zapoznałaś nas z postacią Łukasza. Z pogrzebem, który wprowadził mnie w zakończenie wątku relacji Agi z Wojtkiem. Dobrze, że napisałaś drugą część i pokazałaś, że można żyć bez miłości teraz dużo nastolatek "umiera " z miłości gdy porzuca ich chłopak a tu dałaś do zrozumienia, że pojawia się inna miłość. Ma inną barwę, smak i doznanie zapożyczyłam z poprzedniego opowiadania. I ciągle mam wrażenie, że dodajesz do opowiadań trochę swoich przemyśleń, bo rzadko kto pisze tak o emocjach osób. Robisz błędy, i wiele gaf ale przyjemnie jest poczytać Twoje historie. Cieszę się, że Aga została z Łukaszem. I dziękować czytelnikom, bo to oni Cię popchnęli do kontynuacji. Dam 5. Pozdrawiam
No sam uśmiech nie wystarcza. Powiem, że Dziękuje Ci za czytanie mnie. Tak, powinnam podziękować czytelnikom, bo to dzięki tym osobom wzięłam się za drugą część i na pewno ostatnią. Zostawię Agę szczęśliwą z Łukaszem. Racja, dodaje swoje przemyślenia czasem trafne a może czasem nie hihi. Pewnie, że istnieją następne miłość nie ma co się czasem rozklejać nad tym co było w naszym sercu ... Dziękuje Prue
Ciesze się, że druga część powstała i szkoda, że to już koniec. Mimo, że nie przepadam za happy endem to w twoim opowiadaniu bardzo mi się podobało i nie wyobrażam sobie innego zakończenia.
Fajnie, że nowa część powstała, podobała mi się i szkoda, że to już koniec :D Gdy ją zaczynałaś nie wyobrażałam sobie, żeby Agnieszka i Wojtek do siebie nie wrócili, ale teraz pod koniec nie wyobrażałam sobie, żeby Agnieszka i Łukasz nie byli razem. Świetne tworzysz historie i bardzo przyjemnie się je czyta. Bez zastanowienia daje 5 :D Czekam na jakieś kolejne opowiadanie :D
Komentarze (9)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania