czerwone wino półsłodkie
tyle czasu dla człowieka
ile w życiu nam zostało
gdy tak goni i nie czeka
choć go przecież jest dość mało
tego lata słonecznego
gdy spotkałam cię niechcący
poznałyśmy się tak prędko
śmiech nasz mieszał się ze słońcem
tyle nocy gdzieś na plaży
gdzieś rozlane tanie wino
dziś go nie ma, tak jak ciebie
dziś już tylko łzy mi płyną
owinięta twoim swetrem
zimą tęsknię znów za nami
jadąc autem, taxi, metrem
ranię siebie wspomnieniami
tęsknię po nas niemożliwie
bo na sercu wciąż tkwi plama
i choć wino strużką płynie
piję je dziś całkiem sama
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania