Hahahhahah Faaajneee... Wygląda trochę jak parodia parodii tekstów TB. Końcówka trochę za prosta, ale całość zabawna i ciekawa.
Anonim19.01.2020
JamCi,
dzięki.
Zapisałem się na internetowy kurs pisarski i zadanie polegało na tym, aby przerobić jakiś znany motyw, zmieniając jeden aspekt. Ciut podobny tekst, ale zupełnie do niczego, napisałem na początku mojej kariery pisarskiej, a teraz wykorzystałem pomysł z wykorzystaniem wilka do zabójstwa, dodałem Martyniuka i wyszło, co wyszło. Oczywiście całość napisałem od nowa, bo tamto nie miało chyba jednego dobrego zdania.
A co to jest TB?
Fakt, że końcówkę mógłbym pociągnąć, ale jakoś nie chciało mi się, bo to nie moja "bajka" taki temat.
Ciekawe połączenie bajki z teraźniejszością. Mówiący wilk, dziewczynka, babcia i Martyniuk. Obok też Hans Kloss i śledztwo. Pomieszanie zabawne. W pierwotnej bajce babcia ożywa tutaj nie. I to chyba jest smutne.
Poruszasz wiele aspektów w tym kryminale. Młodość, miłość, porzucenie i upodobania.
Przecież babcia żyła w rezerwacie... mocny akcent starości.
Fajny kryminał z przymrużeniem oka.
Pozdrawiam
Anonim19.01.2020
Pasjo,
jak już pisałem, takie tekst skleciłem naprędce wczoraj.
Czy to, że babcia nie ożywa, jest smutne? Według mnie, bo całość nie jest dla dzieci i jest napisane właśnie z przymrużeniem oka. A rezerwat jakoś sam mi tak się wpasował.
Antoniuszu→No to coś dla mnie:))→Pokręcone dialogowo i treściowo i pewne zwroty takie fajne.
Lubię tego typu teksty. Jedynie co bym zmienił, to na→ Czerwona Kapturka:) →Pozdrawiam:)→* * * * *
Anonim19.01.2020
Dekoś,
tutaj należą się Tobie podziękowania, bo to właśnie z Ciebie wziąłem przykład, pisząc takie, a nie inne dialogi :)
Dzięki za wizytę i słowa.
Komentarze (15)
dzięki.
Zapisałem się na internetowy kurs pisarski i zadanie polegało na tym, aby przerobić jakiś znany motyw, zmieniając jeden aspekt. Ciut podobny tekst, ale zupełnie do niczego, napisałem na początku mojej kariery pisarskiej, a teraz wykorzystałem pomysł z wykorzystaniem wilka do zabójstwa, dodałem Martyniuka i wyszło, co wyszło. Oczywiście całość napisałem od nowa, bo tamto nie miało chyba jednego dobrego zdania.
A co to jest TB?
Fakt, że końcówkę mógłbym pociągnąć, ale jakoś nie chciało mi się, bo to nie moja "bajka" taki temat.
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.
Poruszasz wiele aspektów w tym kryminale. Młodość, miłość, porzucenie i upodobania.
Przecież babcia żyła w rezerwacie... mocny akcent starości.
Fajny kryminał z przymrużeniem oka.
Pozdrawiam
jak już pisałem, takie tekst skleciłem naprędce wczoraj.
Czy to, że babcia nie ożywa, jest smutne? Według mnie, bo całość nie jest dla dzieci i jest napisane właśnie z przymrużeniem oka. A rezerwat jakoś sam mi tak się wpasował.
Dzięki za słowa.
Pozdrawiam.
Lubię tego typu teksty. Jedynie co bym zmienił, to na→ Czerwona Kapturka:) →Pozdrawiam:)→* * * * *
tutaj należą się Tobie podziękowania, bo to właśnie z Ciebie wziąłem przykład, pisząc takie, a nie inne dialogi :)
Dzięki za wizytę i słowa.
Pozdrawiam.
Tak miało być: trochę z przymrużeniem oka, ciut śmiesznie i o drobinę kryminalnie.
Fajnie, że Ci się podobało.
Pozdrawiam.
Fajnie, że Ci się podobało.
A wiesz, jak się nazywa lęk przed discopolo? - Zenofobia :)
Pozdrawiam.
To prawda, że takie do uśmiechnięcia się, bez zbędnej głębi, na długo nie pozostanie w głowie, w sam raz.
Dzięki za wizytę.
Pozdrawiam.
dziękuję za słowa.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania