człowiek w deszczu
siedzi samotnie
bezgłośnie krzyczy
płacze od dawna
łzy swoje liczy
lecz nagle wstaje
i to koniec cierpienia
idzie przed siebie uśmiechnięty
w kroplach deszczu zapomnienia
siedzi samotnie
bezgłośnie krzyczy
płacze od dawna
łzy swoje liczy
lecz nagle wstaje
i to koniec cierpienia
idzie przed siebie uśmiechnięty
w kroplach deszczu zapomnienia
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania