czosnek w powietrzu
gdy chcą ode mnie coś
słodzą myją rączki polewają
klepią po plecach jak osła
cukierkami oswoić wykorzystać
porzucić na rozdrożu jak śmiecia
chrońmy dzieci nadchodzi
rzesza obcych są blisko
czuję zapach czosnku
gdy chcą ode mnie coś
słodzą myją rączki polewają
klepią po plecach jak osła
cukierkami oswoić wykorzystać
porzucić na rozdrożu jak śmiecia
chrońmy dzieci nadchodzi
rzesza obcych są blisko
czuję zapach czosnku
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania