Cztery kroki do spokoju
Jeden- weź co ostre.
Nie wahaj się,
już nie urosnę.
Dwa- siądź wygodnie,
zmęczony jesteś?
Marz roztropnie.
Trzy- przystaw ostrze.
Czego się boisz?
To jest kojące.
Cztery-rób to, śmiało,
aż się wykrwawisz,
a mi będzie mało...
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania