Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Cztery ściany
Wybacz mi proszę, że znów się widzimy
Wybacz, że wchodzę w twoje cztery ściany
Izolacja już przestaje pomagać
W tym martwym punkcie siedzę załamany
Zimne, szare noce mnie dotknęły za bardzo
Aż wstyd znowu błagać o pomocną rękę
Wybacz, że piszę, że mówię, że krzyczę
Prezent na święta, widzę w pudle pętlę
Szukam bliskości, lecz ta mnie znów rani
I pokazuje - jestem nic nie warty
Nie chce was ranić, zabierać czasu
Więcej szans nie ma, już mamy swe karty
Spaliłem te zdjęcia, spaliłem wspomnienia
Reset doszedł zera, lecz cel nie ma zmiany
Zrozumieć siebie, chociaż w tej połowie
Zostałem sam, i te cztery ściany
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania