Potraktowano ją jak przedmiot, towar, prezent, który miał uiścić opłatę, spłacić dług. Wolność za niegdysiejszą pomoc. Uratowanie życia.
Owszem, szlachetni pomagają bezinteresownie, lecz w tym świecie każda bez wyjątku istota dobroci ma swoją cenę, nie można winić za to pojedynczego indywiduum, wszakże od wieków fundamentami rzeczywistości są tak prymitywne pragnienia, jak bogactwo materialne. Koszt ustala ów człowiek o cnotliwym sercu, dobrodziej.
Olga byłaby niewdzięczna, nie mogła odmówić, chociaż w głębi czuła żal, smutek, tęsknotę. Dziewczyna stała się ptakiem w pozłacanej klatce. Iluzja błyszczącego w świetle słońca złota to jedyne, co mogła teraz zobaczyć.
5
Na co liczy człowiek, świadomy jednostronnego uczucia i pochodnej miłości, namiastki, która bardziej ciąży niż napawa serce spełnieniem.
Jak dalece można się posunąć w swych pragnieniach, czy w ogóle jest to egoizm czy raczej prawdziwe życie, z braniem go jako niedoskonałe, by nad nim pracować?
Komentarze (5)
Owszem, szlachetni pomagają bezinteresownie, lecz w tym świecie każda bez wyjątku istota dobroci ma swoją cenę, nie można winić za to pojedynczego indywiduum, wszakże od wieków fundamentami rzeczywistości są tak prymitywne pragnienia, jak bogactwo materialne. Koszt ustala ów człowiek o cnotliwym sercu, dobrodziej.
Olga byłaby niewdzięczna, nie mogła odmówić, chociaż w głębi czuła żal, smutek, tęsknotę. Dziewczyna stała się ptakiem w pozłacanej klatce. Iluzja błyszczącego w świetle słońca złota to jedyne, co mogła teraz zobaczyć.
5
Jak dalece można się posunąć w swych pragnieniach, czy w ogóle jest to egoizm czy raczej prawdziwe życie, z braniem go jako niedoskonałe, by nad nim pracować?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania