Usunięto

 

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Karawan 20.12.2018
    Od strony pomysłu - fajnie. Od strony realizacji - cienko.
    źródłem kszyku - kszyk to taki wodny ptak, a człowiecze gardło wydaje z siebie krzyk.
    wymamrotał generał – widzisz tę włócznię o tam? – wskazał wbity w ziemię kawałek badyla, - wśród rycerzy nie istniał stopień generała! Włócznia nigdy nie była badylem , bo badyl to uschnięta łodyga jednorocznej rośliny, a włócznia to drzewce lub drąg żelazny, broń ciężka i dwuręczna czasem mylona z lżejszym od niej oszczepem, którym rzucano.

    Gdyby nad sensem, i resztą opka popracować byłoby całkiem niczego sobie, a tak...4 tylko ze względu na pomysł.
  • Pontàrú 20.12.2018
    Dziękuję za komentarz :)
  • Kapelusznik 26.12.2018
    No jestem.
    Widzę że nowy projekt, bardziej oryginalny od poprzedniego.
    Pomysł całkiem fajny, ale wiesz - nawet umiejętności są w stanie zardzewieć, mam wątpliwości jak miałaś zamiar poprowadzić akcję, ale powinnaś wskazać że ćwiczył i nie wyszedł z wprawy.
    Czemu czarodziejka bawiłaby się w przebieranki? Teleport, kilka zaklęć niepozwalających uciec, niewidzialność, zakraść się kiedy śpi, albo skoro magiczna kusza to sprawić że nie mógłby z niej strzelać - po co bawić się z żołnierzami?
    Rozumiem że użyłaś tego by przedstawić bohatera i jego umiejętności - ale nadal - jej działanie nie ma zbytniego sensu. W światach fantasy magowie to jedni z nielicznych którzy myślą logicznie. Więc tu mi troche nie pasuje.
    Trochę też podpisuje się pod komentarzem Karawan'a
    Na razie 4, bo z ostatnią seria mnie nie zawiodłaś
    Pozdrawiam
    Kapelusznik
  • Pontàrú 26.12.2018
    Szczerze to chyba usunę tą część. Pomysł okazał się klapą i nie do końca wiem jak to dalej pociągnąć. Po prostu czegoś mi chyba brakuje. Dziękuję za komentarz. Obecnie zastanawiam się nad kolejnym opowiadaniem związanym ze star wars, ale to jeszcze wydaje mi się dalekie plany. Co do czarodziejki zaś, to wystarczy pamiętać, że u mnie nic nie jest w tekście przez przypadek a jej zachowanie byłoby oczywiście wytłumaczone. Myślę, że jeszcze kiedyś wrócę do tego projektu z nieco większym doświadczeniem :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania