Czy dobrze?

Dzięki za zaprószenie.

Ogniki i inne iskierki tańczą w okowach,

uczepione kocich łap. Wszystkich sześciu.

I tylko strach, że nie dotrzymam kroku,

skoro potrafię tylko w skakanie,

a to - jak wiadomo - jest przecież żabie.

Nie miauknie kiedy ścisk i koniec czasu,

może co najwyżej zmieni się potem,

w coś zupełnie innego.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Grafomanka 8 miesięcy temu
    Kurczę, chyba jeszcze za wcześnie dla mnie na ogarnięcie wszystkiego logiką, bo widzę kota z sześcioma łapami, który zamienia się w żabę i dopiero wtedy miauczy... przyjdę później
  • Szalej. 8 miesięcy temu
    Te sześć łap, to oddzielnie. Cztery, a obok dwie.
  • Grafomanka 8 miesięcy temu
    Jeszcze lepiej...
  • Szalej. 8 miesięcy temu
    Grafomanka przecież to proste. Kot, a obok człowiek.
  • Grafomanka 8 miesięcy temu
    Szalej. zobaczyłam, kiedy oddzieliłeś... to czekaj, jakiś żar porywa kota i jego właściciela, bo te iskry pod wszystkimi łapkami. Czyżby cieszyli się na jakieś zmiany, a przy tym jakby i trochę strachu czy podołają wyzwaniu?
    ''nie miauknie kiedy ścisk i koniec czasu'' - to mnie zastanawia

    A może całkowicie odbiłam od myśli Autora?
  • Szalej. 8 miesięcy temu
    Grafomanka tu nie ma "właściciela". Nikt nie jest niczyją własnością :) to kwestia tego, jak zwraca się do niej żaba :)
    Tutaj żaba jest podmiotem, to ona obserwuje metamorfozę kota.
  • Grafomanka 8 miesięcy temu
    Szalej. namieszałeś tak, że teraz jeszcze mnie wiem niż na początku.
  • Szalej. 8 miesięcy temu
    Grafomanka cały ja 😅
  • zsrrknight 8 miesięcy temu
    źle
  • Szalej. 8 miesięcy temu
    Pierdolisz. Zajebiscie jest.
  • zsrrknight 8 miesięcy temu
    z przyzwyczajenia mi się napisało
  • Szalej. 8 miesięcy temu
    zsrrknight i tylko to cię tłumaczy 🤣

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania