Kurczę, czytałam wczoraj i wydaje mi się, że coś było inaczej. Może też być, że ja byłam inna...
W każdym razie, wczoraj cosik mi nie pasowało. Wydaje mi się, że coś po tym: "mały rodzic — małe dziecko" jeszcze było, co zaburzało płynność tekstu. Mogłam też ja być po prostu zaburzona, bo dziś wszystko wydaje się być ok. Bardziej niż ok w sumie, bo to sympatycznie przewrotny, zmyślny dribbelek. Podobający się :).
Antoni Grycuk
Cholerka... Trza się zacząć diagnozować ?
Anonimdwa lata temu
Tjeri
Oj tam, ja często tak mam, że od nastroju zależy mój odbiór tekstów. Uważam, że to normalne. Jak to śpiewał Kuba Sienkiewicz: każdy dzień człowieka psuje i naprawia...
Komentarze (10)
Pozdrawiam?:)
W każdym razie, wczoraj cosik mi nie pasowało. Wydaje mi się, że coś po tym: "mały rodzic — małe dziecko" jeszcze było, co zaburzało płynność tekstu. Mogłam też ja być po prostu zaburzona, bo dziś wszystko wydaje się być ok. Bardziej niż ok w sumie, bo to sympatycznie przewrotny, zmyślny dribbelek. Podobający się :).
Pozdrość.
A zmieniałeś coś?
Nie, absolutnie nic.
Cholerka... Trza się zacząć diagnozować ?
Oj tam, ja często tak mam, że od nastroju zależy mój odbiór tekstów. Uważam, że to normalne. Jak to śpiewał Kuba Sienkiewicz: każdy dzień człowieka psuje i naprawia...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania