Czy mamy wybór

Kiedy człowiek staje się trollem? Złośliwym, kąsającym, ochrypłym od szczekotu. Czy wtedy, kiedy wypływa z niego gorycz? Gorycz tak żrąca, że nie daje mu wyboru. I dlatego niczym ubezwłasnowolniona marionetka z brudnymi butami wpycha się w niezależne, odrębne ludzkie życie. Tylko po to, żeby zaistnieć. Tylko po to, żeby nie zniknąć. Tylko po to, żeby we własnym ogniu nie spłonąć. Tylko po to, żeby znowu poczuć, że jest ważnym człowiekiem.

 

Czy nie można inaczej? Co trzeba zrobić, żeby zobaczyć inną drogę? Co trzeba zmienić w sobie, by chciało się podążyć innym szlakiem?

 

Możne wystarczy umyć okna albo uśmiechnąć się do człowieka na ulicy i życzyć mu miłego dnia?

 

Niepowtarzalny Styl z Opowi 47

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (64)

  • Poncki dwa lata temu
    Moim daniem Twój tekst wali pełnym impetem w samo sedno.
    Jedno tylko zadaje sobie pytanie na koniec.
    Czy człowiek tak do cna zgorzkniały, posuwający się do tego, że z własnej nieprzymuszonej woli obsesyjnie wręcz bluzga jest w stanie po prostu się uśmiechnąć, czy musiałby najpierw umyć wszystkie okna we Wrocławskim Sky Tower?
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Myślę, że umycie wszystkich okien we Wrocławskim Sky Tower bardzo by pomogło :)

    Dziękuję za komentarz.
    Pozdrawiam serdecznie :)
  • MartynaM dwa lata temu
    Kiedy zaczynałam przygodę z poezją, obrywalam tak, że głowa mała. Każdy wiersz coś tam miał felernego i musiałam poprawiać. Zaznaczam, że wtedy nie miałam pojęcia o rymie, nie wiedziałam jakim pisać, którego unikać... no i jak każdy grafoman byłam zakochana w swoich wierszach, tym bardziej że rodzina chwaliła.

    Kiedyś tak się zdenerwowałam, po jakiejś wyjątkowo złośliwej opinii, że wysłałam wiersze do wydawnictwa.
    Dostałam opinię taką pół na pół, czyli: masz talent ale zero wiedzy.

    Wtedy zaczęłam się uczyć. A przede wszystkim słuchać. Nawet kiedy nie przyznawalam racji osobie oceniającej jakiś mój utwór, to sprawdzałam jej wiarygodność.

    Kiedy po, może, roku ponownie wyslalam wiersze do tego samego wydawnictwa, dowiedziałam się, że piszę dobrze.
    Problem w tym, że chciałam bardzo dobrze pisać...do tego też doszłam.

    Chodzi mi o to, żeby nie zrażać się przykrymi komentarzami, nie wyrabiać w sobie roli ofiary, którą ktoś chce skrzywdzić.
    Chcesz mi pokazać, że się mylę, myliłam w ocenie, to pracuj i wstaw tak dobry tekst, że spadną mi okulary. To możliwe.

    Uciekanie się do wulgaryzmów świadczy o słabości, kompleksach. Nie mówiąc już o zupełnym braku kultury.
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Informacja zwrotna jest rzeczą bezcenną. Pozwala nam spojrzeć na swój tekst z innej perspektywy. Wielu autorów odkłada napisaną książkę na dwa, trzy miesiące, aby nabrać do niej dystansu i móc potraktować ją trochę jak obcą i dopiero wtedy wprowadzają zmiany, redagują. Nie bez powodu, w dobrym wydawnictwie, inna osoba zajmuje się redakcją, a inna korektą. Czytając łatwo jest coś przeoczyć.

    Dziękuję za komentarz.
    Pozdrawiam serdecznie :)
  • Szpilka dwa lata temu
    Właśnie, właśnie, żeby zaistnieć, bo w realu pan albo pani NIKT. Trolla nie da się zmienić, nawet nie warto próbować, szkoda czasu i mitręgi. To co nam zostaje? Ignorować, służyć mu albo lać w łeb, ja wybieram to trzecie ?

    Ula, ciekawy temat poruszyłaś, ten portal bazuje na trollach, robią kupoburze i się kręci - The show must go on.
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    To prawda, opowi ma swój urok. Ale skoro już tu jesteśmy, to znaczy, że w jakiś sposób nam to pasuje :)

    Dziękuję za komentarz.
    Pozdrawiam serdecznie :)
  • Grain dwa lata temu
    estem
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    :)
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Trolle są z gruntu złe i mącą, sieją zamęt, wtedy człowiek staje się trollujący i czasowo schodzi do ich poziomu, czyli robi to na co trolle liczyły. Człowiek nie staje się trollem wg. mnie. Troll jest taki z natury i szuka okazji, by dać upust swojemu temu czemuś - złu, które w nim siedzi. Zawsze człowiek z człowiekiem może inaczej. Kłótnię rozstrzygnie dwie osoby, bo kłótnia jest normą, jeśli nie podepnie się troll - podjudzacz, prowokator, złe licho chichoczące, wtedy, gdy zaszkodzi.
    Twórcy bywają pesymistami, to się nie uśmiechają, ale wystarczy, by troll nie zaczął wykorzystywać ich pesymizmu, i tego, że mają na czarno pomalowane ściany i celowo pomazane błotem okna, bo tworzą, kiedy są smutni - taki lek na wenę, ale też nadwrażliwość jako skutek uboczny, którą troll wykorzysta, żeby zachichotać, nażreć się szlamu. Ludzie nie stają się trollami (chyba, że za pieniądze, ale płaciłby za trollowanie na portalach literackich - może jednak?), nominalny troll, to urodzony troll - wg. mnie. Pod wpływem urodzonego trolla, ludzie stają się okresowo trollujący.
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Wyobraziłam sobie, jak siedzisz naprzeciwko mnie i tłumaczysz mi swoje podejście do trolli. Yanko, masz niezaprzeczalny urok w sobie ?

    Pozdrawiam serdecznie ?
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska Pani to potrafi na ostrzu noża zatańczyć. Miło poznać.
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Mogę liczyć na książki z autografem? Oczywiście odpłatnie...
  • Łukaszenko dwa lata temu
    I że też się pani chce ludzi uświadamiać... Pozdrawiam
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Łukaszenko Miło mi, że Pan cały i zdrów.
    Pozdrawiam ?
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska To takie hobby?
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Łukaszenko Lepiej mieć takie hobby niż żadne ?
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska To mogę liczyć na pani powieści z autografem?
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Chciałem umrzeć, ale postanowiłem żyć jak dowiedziałem się że Urban zmarł tego dnia ;)
  • Łukaszenko dwa lata temu
    https://www.youtube.com/watch?v=lmAlfq10WPY&list=RDMMlmAlfq10WPY&start_radio=1
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Łukaszenko Moje książki może Pan zakupić w Internecie, jeżeli chce Pan z autografem zapraszam na spotkanie autorskie. Kiedy? Na ten moment nie wiem, zaczynam nową książkę i chce się na niej skupić ?
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Łukaszenko Każdy powód jest ważny żeby żyć...
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska Teraz musimy przejść przez etap komunałów?
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska Podpisanie i wysłanie to za dużo rozumiem. Czasem człowiek zapomina z jakimi osobistościami ma do czynienia.
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Będzie pani tak dobra i pomoże czasem ogarnąć mój pseudoliteracki chaos?
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Łukaszenko Podpisanie i wysłanie to żaden problem, a wręcz przyjemność. Osobowością na tym portalu raczej jest Pan, a nie ja ?
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Łukaszenko Obawiam się, że Pana kunszt literacki stoi dużo wyżej niż mój ?
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska Muszę od początku to wszystko przechodzić?
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Łukaszenko Nic Pan nie musi... Pan wszystko może ?
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska Jak można się skontaktować w celu nabycia pani powieści z autografami?
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska Trudno uwierzyć że ktoś taki jak ja, potrafi być grzeczny?
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Łukaszenko Taki jak Pan, czyli jaki?
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska Pani mi napisze, jak mnie odbiera...
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Łukaszenko Nie znam Pana, ale wyczuwam nieukierunkowany potencjał...
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska Waży pani słowa, jakby się czegoś bała;)
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Łukaszenko Cenię słowa. Na tym polega moja praca ?
  • Łukaszenko dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska Unika pani tematu książek z autografami to nie będę naciskał.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska, A dziękuję, nie wiem, mogę mieć, się nie widzę... Na naprzeciwko to fajnie by.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Skąd wiadomo, że trolle prywatnie nie są przemiłymi ludźmi? Tak jak seryjni mordercy...
    Pozdrawiam ?
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Na pewno tacy są, bo udają.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    yanko wojownik 997, jeśli wyżyją się w mordowaniu lub trollowaniu to już nie muszą udawać. Robią to dla zdrowia ?
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Pobóg Welebor, Z drugiej strony - możliwe, terapia taka...
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Pobóg Welebor, Ale to oznacza, że nominalnie muszą być jednak potworami, skoro muszą gdzieś, żeby potem nie musieli gdzie indziej.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    yanko wojownik 997, no ja raz miałem wrażenie że stykam się z potworem i to była Tjeri, wcale nie troll... Ale pewnie masz rację, troll to zresztą potwór jak sama nazwa wskazuje ?
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Pobóg Welebor, Z tą Tjeri, to żart miesiąca, ale wszytko ma swoją ciemną stronę, ważne, by nie przysłoniła nam jej ta jasna. Tjeri - może trzeba się jej lepiej przyjrzeć???
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    yanko wojownik 997, myślę że ci, którzy bluzgają i obrażają wprost, są jak dzieci w porównaniu do prawdziwie podłych nazgulów... Na innym portalu jest taki jeden, napisał podły wiersz o swojej koleżance, której dzień wcześniej składał życzenia urodzinowe... Ciężko ufać komukolwiek.
  • Tjeri dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    Rzadko już zaglądam na Opowi, ale ktoś z bardziej pilnych użytkowników wysłał mi link do Twojej wypowiedzi. Ciekawe co piszesz, szczególnie, że raczej nie za często do Ciebie zaglądałam i nie przypominam sobie jakiejkolwiek scysji. Ale cóż, ludzie są różni i z wszystkiego trzeba wyciągać naukę. Jeśli sprawiło Ci przyjemność sformułowanie takiej oceny mojej osoby, to „good for you”.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Tjeri, nie pamiętasz obrażania ludzi, gdy jeszcze wyciągają do ciebie rękę... Jaka pokrzywdzona i wspaniałomyślna...
  • Tjeri dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    na zdrowie. Dobranoc.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Tjeri, A może potrzebne przesłuchanie? Jakby, to się zgłoś.
  • Abbie Faria dwa lata temu
    yanko wojownik 997 Nie chciałem się trącać między zakąskę, ale coś pamiętam jakieś dwa miesiące temu może trzy Tjeri napisała Pobogowi jakiś komentarz, a on na nią bardzo wsiadł. Niestety nie wiem co to był za utwór i o co właściwie chodziło.
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Abbie Faria, To koniecznie trzeba przesłuchać.
  • Abbie Faria dwa lata temu
    yanko wojownik 997 Nie pracuję w "firmie". Może Ty masz etat?
  • yanko wojownik 997 dwa lata temu
    Abbie Faria, Ja tu kiedyś miałem kapitana https://www.opowi.pl/profil/kptzbikzmo/, tylko trafiła mnie degradacja za nieregulaminową broń, ale nie to co myślisz, żadnych burz nie było.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Abbie Faria, nie wsiadłem, tylko napisałem, że podła natura z niej wyszła.
  • Szpilka dwa lata temu
    Pobóg Welebor

    Bez dowodów, to zwykłe pomówienie. Znam Tjeri z najlepszej strony, bardzo dobrze pisze i zamieszcza merytoryczne komentarze.

    A tutaj potwora nie zauważyłeś? Może za bardzo w tyłek włazisz, dlatego perspektywę zgubiłeś.
  • Poncki dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    "yanko wojownik 997, jeśli wyżyją się w mordowaniu lub trollowaniu to już nie muszą udawać. Robią to dla zdrowia ?"

    Może i zdrowo, ale czemu ma się to odbywać moim kosztem? Ja się nigdzie nie pisałem na to, że będę czyjąś spluwaczką rewitalizacyjną i w zasadzie się na to nie zgadzam.
    W regulaminie też nigdzie o tym nie napisali ?
    Na szczęście dla mnie umiem patrzeć spod przymrużonych oczu ale jestem przekonany, że są tacy dla których kontakt z trollem, może być dotkliwy.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Poncki, rozmowa była "o naturze trolla", bo i text o tym.
    To nie jest usprawiedliwianie trolli.
  • Poncki dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    A ja też nie Tobie zarzucam usprawiedliwianie tylko trollom wytłuszczam brak zasadności na trollowanie :P
  • Poncki dwa lata temu
    *wyłuszczam
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Tego oczywiście nie wiadomo. Ted Bundy do końca oczarowywał kobiety. Nie siedzimy w czyjejś głowie, nie znamy jego historii, nie doświadczyliśmy tego co on, mamy różne systemy przekonań i wartości. Ludzie w różnych rolach zachowają się różnie. Kobieta mająca małe dziecko jest opiekuńcza, idzie do pracy i zarządza kilkusetosobowym zespołem, czy powinna być tam równie opiekuńcza? Tam potrzebne są jej inne cechy. Ideałem jest kiedy człowiek może być cały czas ze sobą spójny, ja z tego powodu zrezygnowałam z pracy na etacie.
    Czasami człowiek jest miły, nie dlatego, że udaje, jest wyrachowany, chce osiągnąć jakiś rezultat, wszystkim się przypodobać. Po prostu taki jest, kiedy jest miły czuje się sobą. Rozumiem, że odbierany jest często przez innych jak małpa na pokazie w zoo. Co zrobić? Taki jest świat. Wychodzisz poza czyjeś ramy, jesteś idiotą, albo zagrożeniem.
    Czasami człowiek jest miły, bo w ten sposób próbuje naprawić to co uczynił ludziom.
    Czasami człowiek jest miły, bo lubi sprawiać komuś przyjemność. Uwielbiam mówić mojemu mężowi, że jest piękny, choć jesteśmy po ślubie 27 lat. Czy to grzech, skoro tak czuję? Czy nie wypada? Czy jest to niestosowne, bo to mężczyzna? Dla mnie jest najpiękniejszą istotą na świecie, dlaczego mam zatrzymać tą informację dla siebie? Bo głupio jest być miłym? Bo to złe?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska wszystko prawda, bycie niemiłym z kolei to cenna umiejętność, której trzeba się uczyć. Zaprzeczyć wpojonemu odruchowi "przepraszam że żyję", itd...
    Pozdrawiam ?
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    Jasne, ja to nazywam umiejętnością stawiania granic. Jest to pewnie moja łagodna forma bycia niemiłym, której się uczę...
    Pozdrawiam :)
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska↔Tak. Dopóki żeśmy świadomi istnienia swego, to zawsze jest wybór. Całe życie to "wstęga wyborów z supełkami, co czasami trudno rozplątać. Ale chamskim być. To nie uchodzi. Dawać tym samym świadectwo o sobie samym. Przerzucać swoje wady na innych i je plugawić. Toż nie lepiej, sobie samemu, wygarnąć, jak już?
    Oczywiście, przyczyny mogą być różne, tego typu zachowań. W czyiś mózgach się nie siedzi:)
    Ilość akcji, zależy od reakcji. Nie karmić i nie zwiększać apetytu. To takich nakręca raczej.
    No ale. Kamieniem nie rzucę. Świętym aż takim nie jestem. No dobra. Kończę:))?:)
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Czego mogę spodziewać się po Dekaosie Dondim? Świetnego, merytorycznego, motywującego komentarza.

    Dziękuję pięknie i pozdrawiam ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania