Czy nie widzisz...

Czy nie widzisz jak codziennie rano płaczę?

Ale czy znasz powód?

Wątpię.

A więc ci ten powód zdradzę.

To ty.

To ty jesteś tym, który mi się ciągle śni.

To ty jesteś tym, którego ust jestem spragniona.

To ciebie wołam przez sen.

To ciebie chcę dotknąć.

To koło ciebie chcę się codziennie budzić.

Dlaczego mnie w sobie rozkochałeś, a potem powiedziałeś całą prawdę o sobie.

Nigdy mnie nie pocałowałeś, nie powiedziałeś "Kocham Cię'' i nie zbliżyłeś się do mnie tak jak chciałam.

Dlaczego się wcześniej nie domyśliłam? Sama zadaję sobie to pytanie.

Zniszczyłeś mi życie. NIENAWIDZĘ CIĘ TY JEBANY PEDALE!!!!

*****

nie chciałam tym tekstem urazić homoseksualistów