Czy nieodwzajemniona miłość bywa odwzajemniona ?
Pewnego jak co dzień Kornelia wychodziła na spacer ze swoim psem i ciągle widywała pewnego motocyklistę jeżdżącego czerwoną Hondą CBR. Lubiła patrzeć na motocykle, jednak nie interesowała się nimi, ale robiły na niej spore wrażenie. Tak samo jak chłopak, który zwykle mijał ją codziennie. Dużo razy gdy była w domu rozmyślała o nim, co by zrobiła gdyby chłopak do niej zagadał. Dużo razy wyobrażała sobie tą sytuację i pragnęła by się tak stało. Co noc, gdy słuchała Maliny wyobrażała sobie jego twarz ukrytą pod kaskiem. Choć nigdy nie widziała jego twarzy to wiedziała, że jest to najcudowniejsza twarz jaką widziała. Pewnego dnia idąc na spacer z psem na spacer Kornelia zauważyła swojego księcia. Nie jechał on motocyklem jak zawsze, motocykl leżał w rowie, a obok niego zakrwawiona twarz chłopaka. Kornelia zobaczyła pierwszy raz jego twarz. Była zakrwawiona, a mimo to nie widziała niczego piękniejszego. Natychmiast podbiegła do niego i sprawdziła czy żyje. Żył. Wyjęła więc telefon z kieszeni i zadzwoniła po karetkę. Przyjechali najszybciej jak to możliwe. Przyjechali po dłuższej chwili, a dziewczyna cały czas siedziała obok chłopaka. Kiedy przyjechało pogotowie i zabrało chłopaka do szpitala Kornelia przyszła cała zapłakana do domu. Nie wytrzymała w domu nawet 15 minut, tylko szybko pobiegła do szpitala. Okazało się, że ten chłopak ma na imię Oskar i jest w krytycznym stanie i nie wiadomo czy przeżyje. Potrzebny by przeszczep serca. Kornelia dowiedziała się od swojej ciotki, która była pielęgniarką, w której sali leży Oskar. Kornelia przez godzinę patrzyła na niego przez szybę, a to co do niego czuła coraz bardziej narastało. Wtedy postanowiła zrobić badania, a jeśli wyjdą dobrze zostać dawcą dla niego. Grupa krwi się zgadzała. Dziewczyna nie powiedziawszy nic nikomu poszła do lekarzy i powiedziała co chce zrobić. Lekarze byli bardzo zdziwieni- dlaczego dziewczyna w tak młodym wieku oddaje serce obcemu chłopakowi ?- pytali ze zdziwieniem. Lecz ona nic nie mówiła. Była pewna tego, co planuje zrobić. Zdeterminowana. Im częściej patrzyła na jego twarz i motocykl, tym bardziej była gotowa poświęcić własne życie. Po dwóch dniach, zanim chłopak się obudził poddała się zabiegowi. A kiedy wreszcie się obudził i wyjaśniono mu całą sytuację zapytał się o dawcę serca. Lekarze opisali mu dziewczynę a on powiedział : to była księżniczka, którą codziennie mijałem jadąc motocyklem i do której wstydziłem się zagadać. To ta dziewczyna, która była moim największym marzeniem. Tego dnia chciałem się popisać przed nią bo widziałem jak z daleka idzie. Ona oddała mi swoje serce, a nawet ze mną nie rozmawiała i nie widziała mojej twarzy.
Komentarze (2)
Tego dnia chciałem się popisać przed nią bo widziałem jak z daleka idzie - no i się popisał
Masz interesujące pomysły na opowiadania, ale ten trochę nie realny, wyolbrzymiony. Mogłaś podać inny przykład nieodwzajemnionej miłość, ten był dziwny. Nie przemawia do mnie. Błędy nie oceniam, bo jak zawsze się na nich nie znam, za treść 2 :(
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania