Czy to jest "przyjaźń"?

Zastanawiam się czym jest ta relacja.

Daje mi ona tyle radości, lecz wbija nóż prosto w serce.

Czy przyjaźń powinna tak wyglądać?

Gdy leżę w nocy, rozmyślam o nas.

Czy jest jeszcze sens ciągnąc to dalej?

Zalewam się tysiącami łez, w tym czasie ty dobrze się bawisz.

Nie piszesz ani nie dzwonisz.

A ja czekam...

Może problem tkwi we mnie.

Jestem niewystarczająca dla ciebie, jak kula u nogi.

Powinnam walczyć czy się poddać?

Co noc zadaje sobie to pytanie.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • illibro 21.03.2021
    Olać sprawę,co się bawić w masochistę?
    Pozdro:)
  • łoizok 21.03.2021
    Wprost nazwane uczucia, mocne i przejmujące. Każdy jest wystarczająco dobry i nikt nie może tego kwestionować, a jeśli ktoś się bawi to niech się bawi kiedyś zatęskni, ale będzie za późno :)
  • Trzy Cztery 21.03.2021
    Zalewam się tysiącami łez, w tym czasie ty dobrze się bawisz.
    Nie piszesz ani nie dzwonisz.
    A ja czekam...

    - te słowa z Twojego tekstu przypomniały mi inny utwór, zacytuję go w całości. Może podpowie Ci coś w kwestii Twoich rozterek?

    Karlis Verdins „Niosłem Ci kanapeczkę”

    Niosłem ci kanapeczkę z serem. Była druga w nocy, wszyscy spali, sklepy zamknięte ale w barze I Love You dostałem kanapeczkę z serem.
    Jechałem taksówką z kanapeczką z serem dla ciebie, bo leżałeś tam smutny, może nawet chory, a w domu nie było niczego do jedzenia. Była naprawdę droga, sześć z groszami, ale nie ma sprawy. Więc byłem w taksówce z małym ajlawju, zgniecionym, prawie zupełnie wystygłym. Ale z jakiegoś powodu nie dojechałem do domu. Trafiłem gdzieś, gdzie wszyscy byli uchachani i błyskotliwi, i potwornie głodni. Więc piłem i śpiewałem, ale zachowałem moją kanapeczkę.

    Dopiero na trzeci dzień mogłem cię nią nakarmić, ale byłeś taki wściekły, że zjadłeś kanapeczkę nawet na nią nie patrząc. Gdybym miał więcej odwagi, powiedziałbym: ale wiesz że cię kocham, wiesz, że cię uwielbiam. Nie każ mi tego więcej powtarzać.

    Tłum. Jacek Dehnel

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania