Czy to nie pogański gotowiec adoptowany pod iloraz owiec

Hymn przeredagowany z ukrytą, zgodnie z rodo, nazwą stwórcy. Wklepuję z nadzieją że biegli określą czas jego poczęcia i komu kadził.

Na pewno wcześniejszy o kilkadziesiąt wieków od stworzenia ziemi opisanego w Sadze rodu Dawida.

A może to on zapłodnił skrybów Pisma?

Oceńcie sami czy to nie “najprawdziwsza” prawda ,

 

"O żyjący ****

Najwyższy stwórco, w Tobie blask światłości!

Tyś bowiem jedyny, początkiem i końcem!

Tyś jedyny wszystkim, odrodzonym światłem prawdy!

Pragnę wierny w radości po wieczność opiewać Ciebie,

złączony wbrew cienia mroku nieoświeconych, ku Twej chwale!

O żyjący *****, po wieczność wszechogarniający!

 

Jakże piękny Twój świt na skraju nieba,

o żywy *****, sprawco życia!

Gdy odnawiasz się na wschodzie horyzontu,

Tyś wypełniasz wszelkie krainy swym pięknem.

Boś Ty łagodny, wielki, lśniący, wysoko ponad ziemią.

Twój blask obejmuje wszystko, co stworzyłeś.

Ty jesteś ****, panujesz nad wszystkimi,

Tyś ich ujarzmił dla swego ukochanego syna.

Choć żeś daleko, twe promienie sięgają ziemi,

choć żeś na ich twarzach, nikt nie zna Twych zamiarów.

 

Gdy schodzisz za zachodnim horyzontem,

ziemia pogrąża się w mroku, na podobieństwo śmierci.

Ludzie zasypiają w swych izbach, po głowę nakryci,

a żadne oko nie widzi drugiego.

Gdy spod wezgłowia ukradną im cały dobytek,

nie dostrzegą tego.

Każdy lew wychodzi ze swej nory,

wypełzają kąsać wszystkie węże.

Ciemność jak całun ziemię spowija w bezruchu,

bo ten kto to uczynił spoczywa za horyzontem.

 

Ty jesteś Tym, który zasiewa ziarno w kobiecie,

Ty, który tworzysz nasienie w mężczyźnie,

który dajesz życie synowi w ciele matki,

który ukoi oddech, aby nie płakał,

Tyś opiekunką już w łonie matki,

który dajesz tchnienie, aby ożywić wszystko, coś uczynił!

Kiedy zstępuje z łona by oddychać,

w dniu, kiedy się rodzi,

Ty bosko w pełni otwierasz mu usta,

i dajesz mu to czego potrzebuje.

Gdy pisklę woła w skorupce jajka,

dajesz mu dech w nim, aby zachować je.

Gdy wzrośnie dajesz mu siłę, by je rozbić,

ono wychodzi z jaja aby swym zakończone głosić

i biega wkoło na nóżkach, gdy tylko wyjdzie..."

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • mamycię 2 miesiące temu
    To hymn o Kaczyńskim?😁
    Oszołom mógłby coś takiego spłodzić 🥳
  • ireneo 2 miesiące temu
    Nie całkiem, bo w czasie poczynania tegoż hymnu nie było jeszcze na niego gliny
    (na tow. Gejarka), a nawet nie wymyślono garncarza. Ale jako szablon litanijno koronkowy to tak.
  • mamycię 2 miesiące temu
    ireneo Yes😵‍💫
  • Szpilka 2 miesiące temu
    A to jest wielki hymn na cześć Atona, bardzo mi się tytuł podoba - pod iloraz owiec (👁,‿,👁)
  • ireneo 2 miesiące temu
    No cóż, niby słaba płeć....a jak i ile wie😃 Miałem zamiar doklepać reszte tego, przydługawgo pogańskiego peanu, dziękującego za cudowny swiat i cud poczęcia prawdziwych katolików, który to wielu tu plagiatuje na rzecz samozwańca z antypodów. Ukradli biznesowy pomysł kapłanów z czasów sprzed poczęcia Jahwe.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania