Czym cuchnie polityka? Z cyklu "Głos wójta Jana Bursztyna" (6)

- Czym cuchnie polityka? Polityka śmierdzi, bo wywodzi się z piekła, a tam się pali siarką! Dlatego polityka cuchnie jak zgniłe jaja, bo one zawierają siarkowodór, a on śmierdzi jak w piekle spalana siarka! Zdrowi ludzie na ciele i umyśle unikajcie polityki i polityków, bo to manipulanci i oszuści. To istoty fałszywe pozbawione miłości do Boga i miłosierdzia do ludzi. Ich bogiem jest pieniądz, zysk i szaleństwo władzy nad człowiekiem! Może to wydawać się śmieszne, że politykę przyrównuję do piekła, ale powiem wam szczere, że tam, gdzie nie ma Boga, jest piekło! Polityka nie ma nic wspólnego z Bogiem i humanizmem, bo nie opiera się na takich wartościach jak miłosierdzie i współczucie. Polityka to dążenie do posiadania władzy w celu czerpania korzyści przez opodatkowywanie ludzi, a każda władza jest przemocą, czyli aktem przeciwko człowiekowi, to znaczy, że jest ona przestępstwem. Ktoś powiedziałby, że skoro jest przestępstwem, to jest grzechem. A ja dodam, że skoro jest grzechem, to nie pochodzi od Boga, tylko od diabła z samego piekła. Dlatego polityka śmierdzi piekłem! Ludziom wmówiono, że władza jest potrzebna dla utrzymania porządku społecznego, a ja uważam, że nie władza i polityka, lecz miłosierdzie i współczucie jest jedyną wartością, z której powinno się wywodzić normy postępowania człowieka. Pokażcie mi miłosiernego polityką, pełnego współczucia i honoru, a jak zobaczę takiego, to może pójdę kiedyś na wybory! - oświadczył publicznie wójt Jan Bursztyn podczas konferencji prasowej w jego gminie. Wszyscy słuchacze byli wstrząśnięci taką wypowiedzią, gdyż sam wójt przecież z ramienia politycznego i wskutek powszechnych wyborów do samorządu piastuje taki urząd.

...

Ten tekst to fikcja pseudoliteracka i pseudopublicystyczna, bardziej to żart niż coś poważnego. Nie mam na celu żadnego manipulowania. Uczę się pisać i nic więcej. Komentarzy nie piszę i nie odpowiadam na żadne komentarze od dn. 4 lipca 2020 roku.