To było miłe uczucie, dreszcz emocji, to poczułam po Twoim komentarzu?
Dziękuję za życzliwość, serdeczność.
Wybacz, że tymczasem nie odniosę się do publikacji, ale zwyczajnie nie rozumiem. Jak tylko mnie okśni, to na pewno odniosę się do Twoich przemyśleń.
Trochę nie rozumiem wyrażenia "nie zamierzam ru wracać".
Ja też nie chciałabym zestarzeć się na opowi, ale jest grono ciekawych osób, które ubagacają to miejsce i mnie, i które z przyjemnością czytam.
Mam tylko nadzieję, że nie są Bogumiłami?
A wiesz, że Morus to Bogumił? Normalnie, kurde, szok?
Antoni, Ty także ubagacałeś opowi i nas swoimi utworami, a szczególnie drabble, więc może czasami wpadniesz z ciekawym utworem?
Wszystkiego dobrego Antoni i daj czasem znać, że miewasz się wyśmienicie.
Serdecznie pozdrawiam?
Anonim13.05.2021
Hej, Kigja,
cieszę się, że wróciłaś. Mimo iż ja odszedłem.
Taką podjąłem diecezję i nie zmienię jej. To, czego miałem się nauczyć na portalach, nauczyłem się, a teraz więcej zacząłem tracić niż zyskiwać, więc czas było odejść.
Pewnie czasem się pojawię na Opowi czy na innym portalu, ale na zasadzie krótkiej wizyty, już bez przesiadywania.
A teksty nadal pisuję, choć rzadziej. Teraz skupiam się na formach dłuższych.
A miewam się całkiem dobrze. Czego życzę i Tobie.
Dzięki za odwiedziny.
Ja raczej nie odeszłam, tylko się zawiesiłam w czasoprzestrzeni. To było zupełnie spontaniczne działanie, albo nie-działanie.
Z nowym rokiem naszła mnie jakaś refleksja, że moje internetowe 5 minut minęło i trzeba zejść ze sceny i pozwolić innym na nią wejść i zabłyszczeć.
Poza tym przestałam pisać - z małymi wyjątkami - ogólnie kishka.
.
Konkursy drabble bardzo straciły na Twojej nieobecności. Miałeś oryginalny pogląd i ciekawe utwory. Byłoby z korzyścią dla innych, gdybyś czasami coś napisał i wstawił, przecież nie musisz dniować non stop, wiele osób ogranicza się do publikacji, podziękowań za komentarze, nie wchodząc w glębsze relacje.
Tak czy siak, miło że się odezwałeś.
Życzę Ci wszystkiego dobrego na polu literackim i cóż do przeczytania kiedyś :)
Ja bym nie była taka kategoryczna w stwierdzeniu, że sny to tylko głos naszej świadomości i nie niosą ze sobą żadnych znaczeń. Snami zajmowano się od zarania dziejów, nawet w Biblii jest wzmianka o Józefie, który uratował Egipt przed głodem dzięki proroczym snom ?
Anonim13.05.2021
Szpilka,
ja mam swoje zdanie, z którym się nie zgadzam (cytat :) ) na temat snów. Wg mnie większość snów to bełkot umysłu niosący jedynie przesłanie emocjonalne.
A snami będą sie nadal zajmować, bo emocje wiążą się z nimi zbyt często, aby traktować je jako nieznaczące. Tyle że emocje to nie ukryte znaczenie.
Dzięki za odwiedziny i słowa.
Komentarze (7)
To było miłe uczucie, dreszcz emocji, to poczułam po Twoim komentarzu?
Dziękuję za życzliwość, serdeczność.
Wybacz, że tymczasem nie odniosę się do publikacji, ale zwyczajnie nie rozumiem. Jak tylko mnie okśni, to na pewno odniosę się do Twoich przemyśleń.
Trochę nie rozumiem wyrażenia "nie zamierzam ru wracać".
Ja też nie chciałabym zestarzeć się na opowi, ale jest grono ciekawych osób, które ubagacają to miejsce i mnie, i które z przyjemnością czytam.
Mam tylko nadzieję, że nie są Bogumiłami?
A wiesz, że Morus to Bogumił? Normalnie, kurde, szok?
Antoni, Ty także ubagacałeś opowi i nas swoimi utworami, a szczególnie drabble, więc może czasami wpadniesz z ciekawym utworem?
Wszystkiego dobrego Antoni i daj czasem znać, że miewasz się wyśmienicie.
Serdecznie pozdrawiam?
cieszę się, że wróciłaś. Mimo iż ja odszedłem.
Taką podjąłem diecezję i nie zmienię jej. To, czego miałem się nauczyć na portalach, nauczyłem się, a teraz więcej zacząłem tracić niż zyskiwać, więc czas było odejść.
Pewnie czasem się pojawię na Opowi czy na innym portalu, ale na zasadzie krótkiej wizyty, już bez przesiadywania.
A teksty nadal pisuję, choć rzadziej. Teraz skupiam się na formach dłuższych.
A miewam się całkiem dobrze. Czego życzę i Tobie.
Dzięki za odwiedziny.
Pozdrawiam
Ja raczej nie odeszłam, tylko się zawiesiłam w czasoprzestrzeni. To było zupełnie spontaniczne działanie, albo nie-działanie.
Z nowym rokiem naszła mnie jakaś refleksja, że moje internetowe 5 minut minęło i trzeba zejść ze sceny i pozwolić innym na nią wejść i zabłyszczeć.
Poza tym przestałam pisać - z małymi wyjątkami - ogólnie kishka.
.
Konkursy drabble bardzo straciły na Twojej nieobecności. Miałeś oryginalny pogląd i ciekawe utwory. Byłoby z korzyścią dla innych, gdybyś czasami coś napisał i wstawił, przecież nie musisz dniować non stop, wiele osób ogranicza się do publikacji, podziękowań za komentarze, nie wchodząc w glębsze relacje.
Tak czy siak, miło że się odezwałeś.
Życzę Ci wszystkiego dobrego na polu literackim i cóż do przeczytania kiedyś :)
ja mam swoje zdanie, z którym się nie zgadzam (cytat :) ) na temat snów. Wg mnie większość snów to bełkot umysłu niosący jedynie przesłanie emocjonalne.
A snami będą sie nadal zajmować, bo emocje wiążą się z nimi zbyt często, aby traktować je jako nieznaczące. Tyle że emocje to nie ukryte znaczenie.
Dzięki za odwiedziny i słowa.
Pozdrawiam
I pięknie, ja jednak pozostanę przy "Inspiracjach Jungowskich" ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania