czyste powietrze

pachnie nieprzyjemnie chłodem

 

pewnej zimowej nocy

obudzimy się w scenerii

gdy zmarznięty jak pies

 

nie będzie wiatru

nikt nie zakręci

wiatrakami

 

a pomiędzy nami

staną pompy ciepła

 

nie będzie więcej

nie będzie lepiej

nie wystarczy energii

 

przytul się do mnie

za chwilę będzie wiosna

po niej lato

 

ogrzejemy dłonie sine od zimna

Zefir się zerwie pogłaszcze włosy

ciepłe stopy w piasku plaży

morze szumi szumi las

 

ciepłe noce i dni śnij

jutro będzie lepiej

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania