Skrócony rozbieg
Przychodził i mówił, słowa ciekły po brodzie. Zalewały kałuże.
Ostrzegali przed suszą.
A było tylko zimno. Ktoś krzyczał o spalonych mostach.
Jutro zapomnę, że nasze drogi zbiegły się na rozstajach.
W zielonych oczach zabrakło wiosny.
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania