Daleki świt
noc szuka snu
światła nie gasną
tkwią w głowie
trudno dojrzeć granice
blask oślepia drąży tunele
brakuje oddechu
świt daleko
nikt nie zapłaci za nocne czuwanie
rozlane myśli zbierane
pełną wody gąbką się rozmazują
stojące w wazonie kwiaty
nie dają odpowiedzi
budzą zwątpienie
chwile ucieczki w nicość nie toną
codzienność trzyma za ręce
nie zamyka oczu
1.2024 andrew
Komentarze (3)
Pozdrawiam serdecznie ❤️
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania