Daliśmy sie zagarnąć

Daliśmy sie zagarnąć mapetom w tańszej wersji.Pluszaki sterowalne mają nas totalnie w szachu,oddaliśmy sie zupełnie na pastwe losu marionetkowym lalkom,naiwność nasza dzieciaczki we mgle biegające przewyższa,świadomośc dawno już usnęła i solidne nawet ciosy wybudzić ją już nie są w stanie,narkoza najwidoczniej zajefajnie podziałała i nad wyraz twórców jej zadowoliła.

Mieliśmy jawny sen wariata co nikt w niego nawet uwierzyć nie chciał,każdy nim pogardzał i z se niego kpił ach kpił,wnioski więc z tego poważne wyciągnąć należało i nowe wariatkowo stworzyć tylko bardziej do przyjęcia,atrakcyjne,wypasione że łał aż nie sposób uwierzyć że to pokój bez klamek jest

Najebaliśmy sie okrutnie i nawet nie dostrzegliśmy,żeśmy tak sie upodlili i na głowe upadli aż tak mocno.Pijaństwo nasze świadomością i trzewością nazwaliśmy,wolnością myśli i przekonań ochrzcili,nic z tym więc robić nie chcemy bo i pocóż idealny stan tak w mig zaburzyć,gówna lepiej jest nie ruszać bo nam tak zaśmierdnie,aż sens życia do reszty stracimy,żaden syf już tak nie będzie jarał jak dawniej a że smaczku życia lepszego nie doznaliśmy nigdy to i poszukiwania jego na niczym zapewne spełzną

Ach jakie to szczęście mamy gdy nam każdy rodzaj gówna zajedwabiście smak i gust zabija i większości z nas ten stan przez większość życia wyraźnie zadowala,nie trąci na żadną zmiane,nie zdajemy sobie z tego sprawy nawet a gdyby nawet to i tak strach sparaliżowałby naszą odwage przed niechybną stratą "sensu" żywota,nie ma co więc ryzyka podjąć i za much armią do syfu lgnąć i nim sie zachwycać,mapety niech nam dyktują jak mamy żyć bo w końcu daliśmy sie im zagarnąć i uczynić sie dobrowolnie ich pacynkami dowolnie nagniatanymi.