No widzisz, bardzo dobrze, że znalazłaś korektora. Co prawda brakuje trochę śmiechu z nieporadnych logicznie zdań... z drugiej strony cieszy, że nie grozi nam już 'czy dobrze'
Margerita, widać słownictwo i określenia nie twoje, nawet budowa zdań odbiega od twojego stylu. Wybacz, ale twój styl jest zbyt charakterystyczny, żeby nie poznać... tu wszystko jest ugładzone, więc nie wskazania, a porządna poprawa.
Właśnie, a ja nie mogę się doczekać trzeciego rozdziału Superlgirl. Zaraz minie miesiąc od publikacji rozdziału II i cisza. Tamto na pewno było JEJ. Doznania z lektury - niepowtarzalne; unikalne rzekłbym. Te ostatnie rzeczywiście zbyt gładkie, powierzchowne, bez nerwu...
o nim pseud, co ty pleciesz? Po co robisz niepotrzebne zamieszanie?
Normalnie piszemy sobie komentarze... boli cię to, wolałbyś kłótnię... nic z tego, ogarnij głupotę i nie mieszaj Mar w głowie. Już wystarczająco dużo narobiłeś szkód...
Grafomanka Aniu, nie odwracaj kota... i nie obawiaj się, że Twoje przeprosiny (nawet te nieporadne, w których przepraszając, szukasz dla siebie usprawiedliwień) nie zostaną przyjęte
Mar ma pomysł, gorzej z tym, że spłyca opowiadania. Pisze o bzdetach, nic się nie dzieje. Brakuje tego pazura, który przyciągnie czytelników. Np. O tym detektywie. Brak tam akcji, dramaturgii, tak, jakby praca detektywa była lekka, łatwa i przyjemna. Tu trochę przemocy też wskazane.
Margerita Nie, ale brak zaskakujących wątków. Robienie zdjąć nie jest fascynujące, chyba, że jest związane w późniejszych rozdziałach z czym nieoczekiwanym, jakimś zwrotem akcji. Np. Gość porywa te kobiety. Zmienia agencję i w dłuższych odstępach czasu giną w nich modelki. Powoli, po jednej, a co z nimi robi? To już autor wymyśli. To tylko przykład, suchy, ale jest.
SwanSong A jak opisać? Bo weny brak, to ja też może skrobię flaki z olejem? Popisać się chce, więc dobre i flaki, gorzej, jakie flaki, żeby smaczne były?😆
To nie to że inaczej nie potrafię tylko piszę jak chce i nikt nie będzie mnie uczył pisania To ja jestem autorem i ja piszę i nikomu nic do tego co pisze I jak pisze
Komentarze (68)
Gratuluję decyzji!
Powinnaś trzymać się t3, skoro znalazłaś tam pomoc...
Pozdrów go ode mnie... xD
Stawiałam na Zieloną w korekcie... i mam nieodparte wrażenie, że jakby jednak to ona wzięła się za profesjonalną redakcję
Normalnie piszemy sobie komentarze... boli cię to, wolałbyś kłótnię... nic z tego, ogarnij głupotę i nie mieszaj Mar w głowie. Już wystarczająco dużo narobiłeś szkód...
Ewidentnie nie wiesz, gdyż mój post, Cię nie dotyczył.
A tak konkretnie, to mi się należą przeprosiny, za oszczerstwa, teraz, jak już Mar się przyznała, że to Zenza.
Flaki z olejem też można ciekawie opisać, ale nie masz o tym pojęcia. Lepiej dzieńdoberować.
Posuchaj zagrywek, przenieś na swój gryf.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania