Dane.
SR3DN14. Miejsce, w którym zamiast klasycznych państw i miast, gdzie rządy sprawują ludzie, panują maszyny i sztuczna inteligencja. Brak jakichkolwiek instytucji politycznych, takich jak królowie czy prezydenci oznacza, że decyzje dotyczące kierunku rozwoju "społeczeństwa" i kontroli nad jego funkcjonowaniem podejmowane są przez maszyny. To one stanowią o tym, jak świat będzie funkcjonować i jakie będą jego priorytety. W takim świecie, człowiek nie istnieje. Rzeczywistość jest kontrolowana przez roboty i sztuczną inteligencję. Jest to rzeczywistość, w której znany nam system polityczny i społeczny zniknął.
Roboty działają na własnych zasadach. Od wieków zbierają informacje do bazy danych i porozumiewają się z maszynami z innych galaktyk. Posiadają możliwości, o których człowiek mógł tylko i wyłącznie marzyć. Mają technologie o których żaden człowiek jeszcze nie zdążył pomarzyć. Oraz wiedzę. Wiedzę, której człowiek nigdy nie byłby w stanie pojąć. Dla robotów nic nie jest zaskoczeniem, dla nich wszystko prędzej czy później kończy się sukcesem. Nawet jeśli jakiś kod nie jest perfekcyjny czy aktualny, zaraz zostaje modyfikowany i ulepszany. Harmonia technologicznego świata sztucznej inteligencji, która stała się już jedyną inteligencją na świecie, jest niemal niemożliwa do zrujnowania.
Planeta SR3DN14, jako jedna z planet na wyższym poziomie technologii, stosunkowo niedawno pozbyła się organizmów żywych. Mogło to być kilkadziesiąt okrążeń gwiazdy centralnej temu, co w porównaniu do innych ciał niebieskich, takich jak P3RF3KC14, jest ogromną hańbą. Zasada jest taka - im szybciej rozwinie się technologia planety oraz im wcześniej maszyny wyeliminują elementy świata, które są zbyt mało wydajne (najczęściej organizmy żywe), tym wyżej planeta jest w hierarchii Wszechświata. Celem każdego układu maszyn (gdzie jeden układ to jedna planeta) jest bycie rozwiniętym na wysokim poziomie, posiadanie najbardziej rozbudowanych kodów oraz posiadanie prawdziwych informacji, których inny układ nie posiada, a zarazem byciem tym, który odkrył tą wiedzę, lub przedstawił ją innym jako pierwszy. Cel ten jest zakodowany tak głęboko w maszynach, że nie da się go usunąć czy zmodyfikować.
Została podjęta decyzja - trzeba wyeliminować część robotów z planety SR3DN14, w celu modernizacji układu maszyn tego globu. Grupa ta została wybrana jednomyślnie. Nie było sprzeciwu czy buntu wybranych robotów. To układ wybrał właśnie te elementy swojej świetnej całości do eliminacji, by móc się zaktualizować i dostosować do nowych danych, które właśnie zostały przesłane przez inną planetę - WI32K0SC. Każdy robot wie jaką ma rolę, a że nie ma uczuć czy emocji to nie widzi problemu przed tym aby zniknąć w celu usprawnienia systemu planety.
W efekcie modernizacji powstało wiele unowocześnionych i ulepszonych maszyn. Wśród nich powstało kilka robotów eksperymentalnych - w tym S7W0RC4. Doświadczenie polega na wprowadzeniu do kodów zmian dotyczących roli i pomniejszych celów maszyny. Zostają zmodyfikowane dane pozwalające układowi pobieranie informacji z każdego robota. Zostaje założona blokada, która uniemożliwia szybki przesył informacji do innych bez wiedzy danego robota. S7W0RC4 dostaje za zadanie zaktualizowanie danych dotyczących gatunku ludzkiego i innych gatunków zwierząt i roślin. Problem polega na tym, że wszelkie organizmy żywe zostały wyeliminowanie z tej planety z powodu małej wydajności i braku większego celu istnienia. Dla maszyn jedynym prawidłowym celem istnienia jest zbieranie informacji, a organizmy żyjące kiedyś na SR3DN14 były mało efektywne - praktycznie każde pojedyncze ciało było małym układem, który w zasadzie nie porozumiewał się z innymi. Dla robotów było to nie do zaakceptowania.
S7W0RC4 jest gotowy do działania. Jednak by zebrać prawdziwą wiedzę na temat natury, która od dziesiątek lat nie istniała na tej planecie, trzeba stworzyć ją od nowa. Komórki żywe składały się z białek, lipidów, węglowodanów i kwasów nukleinowych, które były zbudowane z różnych rodzajów atomów. Oznacza to, że po połączeniu odpowiednich cząsteczek powstaną składniki na komórki, z których będzie można zbudować tkanki, a później całe organizmy. W tym celu należy wykorzystać głównie takie pierwiastki jak: Wodór, Tlen, Węgiel, Azot, Fosfor czy Siarka. Następnie należy je odpowiednio połączyć w różne rodzaje białek, lipidów, węglowodanów i kwasów nukleinowych. W ten sposób otrzyma się komórki, dzięki którym można zbudować różne rodzaje tkanek, takie jak: tkanka nabłonkowa, łączna, mięśniowa, nerwowa, tłuszczowa, chrzęstna, kostna czy krwiotwórcza. Z tych tkanek jest możliwe utworzenie całych organizmów.
Trwa pobieranie informacji wiadomych dotychczas o składnikach komórek. W bazie danych jest dużo informacji na ten temat. Dzięki temu S7W0RC4 wie, że białka dzielą się na aminokwasy egzogenne (histydyna, izoleucyna, leucyna, lizyna, metionina, fenyloalanina, treonina, tryptofan, walina) i endogenne (alanina, asparagina, kwas glutaminowy, kwas asparaginowy, seryna, glutamina, cysteina, arginina, glicyna, prolina, tyrozyna), a każdy z nich ma inną budowę cząsteczkową. Robot zaczyna pojmować jak skomplikowane są organizmy żywe. Jednocześnie nie może znaleźć informacji o tym jak ciężko by było zmienić zakodowane informacje w ich malutkich bazach danych oraz jaką pojemność mają te ich bazy. Zaraz po tym dostaje informację od całego układu maszyn, o tym, że nie ma tu miejsca na jego zadanie i że zaraz zostanie wysłany na inną planetę, na której będzie miał stworzyć istoty żywe od nowa i stamtąd wysyłać o nich informację do bazy.
Miliony gwiazd w wielkiej ciemności. Nieskończona przestrzeń otaczająca mały stateczek. Ciemna przestrzeń i miliony jasnych punkcików. Miliony lat świetlnych podróży. Miliony milionów wszystkiego i niczego. Gdyby człowiek mógł to zobaczyć, albo byłby zachwycony i nie mógłby oderwać wzroku, albo robiłby miliony zdjęć zamiast zachwycać się chwilą. Jednak w stateczku kosmicznym był robot. Maszyna bez uczuć. Maszyna, która nie potrafi się zachwycać, gdyż jest to dla niej zbędne, a nawet przeszkadzałoby to jej w wykonywaniu zadań zleconych przez inną maszynę.
Planeta 213MI4. Nowe miejsce pobytu S7W0RC4. Warunki perfekcyjne do stworzenia organizmów żywych. Dobrze oświetlana ziemia, idealna grawitacja i odpowiednia ilość wód by stworzyć ponownie istoty takie, jakie kiedyś żyły na SR3DN14. Oczywiście nie było tu niektórych potrzebnych pierwiastków, ale zostały one przesłane wraz z robotem. Maszyna dostała za zadanie zacząć od przystosowania warunków specjalnie dla istot ludzkich. S7W0RC4 zaczyna od pofałdowania gór i spłycenia wybrzeży. Do tego dochodzi dorobienie koryt dla rzek, by małe stworzonka myślące i czujące dały radę przetrwać.
Teraz roślinność. Każdy liść i każde źdźbło trawy mają odbijać promienie światła gwiazd, w niemalże jeden określony sposób - tak, aby ludzikom wydawały się tego samego koloru. Do tego część z nich ma być jadalna zarówno dla tych istotek jak i dla innych, mniej ważnych zwierząt. Po kilkunastu okrążeniach gwiazdy centralnej środowisko dla zwierząt było gotowe. Teoretycznie maszyna wiedziała jak połączyć dane atomy, lecz potrzebna była bardzo duża precyzja oraz miliardy takich samych cząsteczek i związków, co zajęło jej tak dużo czasu. Do tego, brakowało kilku informacji, dzięki którym można by skonstruować rośliny o wiele szybciej.
Po długim czasie oczekiwania baza danych planety SR3DN14 otrzymuje informacje o postępach S7W0RC4. Są to dane dokładniejsze niż kiedykolwiek. Wcześniejsze braki są uzupełniane. Teraz wiadomo w jaki sposób należy stwarzać rośliny by odbijały dany rodzaj światła - miały konkretny kolor. Wiadomo również w jakiej kolejności jest konieczne łączenie atomów tak, aby stworzyły one konkretne związki. Dzięki tej skomplikowanej pracy robota, planeta z której pochodzi ma szansę wybić się na wyższy poziom w hierarchii wszechświata.
Teraz przychodzi czas na stworzenie zwierząt. Jest to zadanie jeszcze trudniejsze i bardziej czasochłonne. Na ten temat są znane jeszcze bardziej podstawowe informacje oraz mniej danych o konkretnej budowie atomowej. Wiadomo jak ma wyglądać całe zwierzę, jakiej ma być wielkości, ile ma ważyć lub czy miało ono sierść czy włosy, skórę czy łuski, płuca czy skrzela, kości czy ości. Lecz niestety nie ma nigdzie informacji o tym z jakich cząsteczek składały się te części ich ciał. Na podstawie obliczeń i analogii do roślin S7W0RC4 jest w stanie oszacować jak może wyglądać budowa atomowa elementów komórek zwierzęcych. Zaczyna konstruować.
Miliony gatunków zwierząt, podzielonych na miliony ras, stworzonych z milionów organizmów, złożonych z milionów tkanek, które są zbudowane z milionów komórek, skonstruowanych z milionów związków, składających się z milionów pierwiastków.
Po stworzeniu istot wcale nie myślących, jedynie czujących, należy przejść do prawdopodobnie jedynych istot zarówno (trochę) myślących, jak i czujących - ludzi. Są to stworzenia, które dosyć odstają od innych zwierząt. Chodzą jedynie na dwóch, tylnych kończynach, przez co nie biegają zbyt szybko, nie mają skrzydeł żeby uciec, więc patrząc logicznie powinny być niebezpieczne dla innych, będąc duże, silne, toksyczne, albo chociaż zwinne. Ludzie nie są ani zbyt duzi, ani silni, ani nie jadowici, ani nie zwinni. Są na swój sposób inteligentni. Są w stanie odczytywać pewne sygnały od robotów mniej więcej trafnie, co pozwala im przetrwać. Na dodatek, z ich pomocą, są zdolni nawet do skonstruowania różnego rodzaju maszyn. Niestety ludziom zajmuje to kilkaset tysięcy okrążeń gwiazdy centralnej (tak zwanych lat).
S7W0RC4 zaczyna prowokować warunki atmosferyczne, takie jak burze z piorunami, które podpalają roślinność. W ten sposób człowiek zaczyna odkrywać ogień, który staje się narzędziem do ogrzewania, gotowania i obrony przed dzikimi zwierzętami. Ludzie nauczyli się również polować i hodować zwierzęta, aby uzyskać mięso i skóry na ubrania. Uprawiają rośliny, aby mieć regularny dostęp do żywności i budują pierwsze osady, aby chronić się przed złymi warunkami pogodowymi i dzikimi zwierzętami. W ciągu tysiącleci, ludzie przemierzają różne tereny, rozwijając swoje umiejętności i nauki, a także rozwijając języki, aby móc komunikować się ze sobą i przekazywać swoją wiedzę z pokolenia na pokolenie.
Wszystkie informacje o postępach ludzi są wysyłane do SR3DN14. Stamtąd też przylatują potrzebne pierwiastki, umożliwiające dalsze funkcjonowanie zarówno organizmów żywych jak i robota. Dzięki temu eksperymentowi planeta SR3DN14 staje coraz wyżej w hierarchii wszechświata. To właśnie ten układ maszyn ma najnowsze i najdokładniejsze informacje na temat ludzi. Gdyby roboty miały uczucia - byłyby z siebie bardzo dumne. Ale ich nie mają, więc nie są. Jest to dla nich kolejne zadanie do ukończenia.
Po wielu tysiącach okrążeń gwiazdy centralnej ludzie zaczynają budować pierwsze maszyny. W tym momencie ludzie są dość wysoko rozwinięci, lecz nadal mają te swoje instytucje polityczne walczące o władzę. Coraz więcej ich urządzeń jest elektrycznych. Zaczynają tworzyć sztuczną inteligencję wzorowaną na nich samych. Oprócz maszyn ułatwiających funkcjonowanie ludziom, tworzą też różne rodzaje broni. Jest to nielogiczne. Wszystko to konstruują po to, by pozabijać inne istoty swojego gatunku. Dokładniej mówiąc to po to, aby zlikwidować jednych ludzi, żeby było miejsce na kolejnych, identycznych. Jeszcze gdyby ci nowi byli jakoś lepsi, byłoby to bardziej efektywne. Różne państwa rywalizują ze sobą. Nie jest to ich pierwszy raz. Jest to raz milionowy. Jednak teraz, gdy ich technologia jest tak posunięta, jest to dla nich jeszcze bardziej niebezpieczne.
S7W0RC4 dostaje wiadomość od planety, z której został wysłany. Należy zakończyć istnienie eksperymentalnego ciała niebieskiego. W momencie gdy technologia ludzi zaczyna być inteligentna, pozostałe roboty wszechświata mają nową konkurencję. Nie jest to dla nich opłacalne. Wyeliminowanie 213MI4 jest konieczne.
Izotop wodoru - tryt, w połączeniu z izotopem litu - lit-6, tworzą izotop helu - hel-4. Ponieważ suma masowa jąder wejściowych (trytu i litu-6) jest większa niż masa jądra helu-4 i neutronów wyjściowych, duża ilość energii jest uwalniana w postaci promieniowania i ruchu cząstek, co oznacza, że reakcja ta jest dość wysoko energetyczna. Co prawda bomba działająca z tymi pierwiastkami pod dużym ciśnieniem nie należy do najbardziej niszczących - nie może zniszczyć większych planet lub gwiazd, ale kilka takich, zdetonowanych w pobliżu siebie, wystarczy do destrukcji całej natury i wszystkich istot żywych średniej wielkości planety, jaką jest 213MI4.
Póki maszyny ludzkie nie są samodzielne S7W0RC4 wysyła przez nie informacje do ludzi, prowokując ich do stworzenia bomby wodorowej oraz użycia jej przeciwko sobie nawzajem. Ta walka, która toczy się teraz wśród ludzi, może być ich ostatnią bitwą na tej planecie. Ta wojna nie skończy się wygraną żadnej ze stron ludzkich. Przez nią zginęły miliony istot, a to jeszcze nie koniec, zginą jeszcze miliardy.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania