darmowe minuty

przez kilka wieczorów

cztery głuche już kobiety

rozmawiające ze sobą w

w półotwartej szpitalnej sali

stawały się nadającym

niekompatybilnym zrządzeniem losu

odbijającym wycinek tego samego nieba

Średnia ocena: 3.1  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Trzy Cztery 04.11.2021
    Czy to świeże wspomnienie? Dawno Ciebie tu nie było, Grain.
    Wiersz robi wrażenie. Aż chciałoby się go powtórzyć w komentarzu w całości. Każde słowo jest tu ważne. Cztery kobiety, jak cztery wiedźmy, każda ze swoim światem, niedostępnym dla trzech pozostałych, a udostępnianym dla innych, z "innych sal", z innych planet. Dla mnie - naprawdę, COŚ. A przecież - niby zwykłość.
  • Grain 04.11.2021
    Dzięki.
  • Nuria 04.11.2021
    Pod tym samym niebem, pewnie nie tylko cztery przygłuche kobiety nadają sobie a muzą.
    5 !

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania