Dawne lata
12 lalek na półce,
zapisane w zeszycie plany
zostały już dawno sprzedane
w ręce ludzi nieznanych.
Są to bardzo dziwne istoty,
które mi mówią tak:
-Zestarzejesz się przyszłej nocy.
Nie wrócisz już do dawnych lat.
Patrzę rano, gdym wstała
w lustro; zaspana twarz
spogląda na mnie i gada,
że już pora się poznać.
Tak to jest, niby długo
minęło te parę lat,
a czuję jakby nie przeżyło to,
nawet jednego dnia.
Dziś na półce mój laptop stoi,
a w zeszycie dyktanda,
zamiast się dobrze bawić,
przepisuję te słowa:
"Zamiast myśleć o bzdurach,
co będzie, ja gdzieś to mam.
Nikt mi nie odbierze wspomnień,
niech stanie się, co stać się ma.
Miałam niegdyś planów tyle,
że palców mi nie starcza,
lecz teraz nawet nie
wykorzystam ich ja.
Leżę sobie i myślę,
a co gdyby tak choć raz,
pójść na lekcję do szkoły,
powiedzieć: "Po co mi edukacja?
Czy ona przywróci mi lata,
te dawne, małe, miłe,
gdzie bawiłam się do rana,
Sory, ale chyba nie".
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania