...

...

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Narrator 16.02.2021
    Ach, czuć ten pejzaż. Tyle lat, ale nigdy nas nie opuszcza. Piękno trwa na wieki. Uroczy wiersz, na piątkę.

    Chyba miało być:
    „NA zawsze zapamiętałam smak koszteli”
  • Bożena Joanna 17.02.2021
    Niektóre krajobrazy tkwią na zawsze, nie można ich skasować jednym kliknięciem. Poprawiłam literówkę, śmiesznie brzmiało i wyglądało.
    Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
  • Piotrek P. 1988 16.02.2021
    Piękny i nostalgiczny tekst. Przypomniały mi się lata takie jak 1999-2019, podróże i spacery do krerwnych oraz znajomych, jak i wycieczki krajoznawcze po Polsce oraz raz na długi czas zdarzające się wyprawy do innych krajów: Francja, Włochy, Chorwacja, Węgry, Austria, a także Czechy, Niemcy, Szwecja. 5, pozdrawiam :-)
  • Bożena Joanna 17.02.2021
    Babcia mieszkała niedaleko, około trzydziestu kilometrów od Warszawy, ale przydomowy ogródek był zawsze taki sam, wspaniałe kwiaty . Nawet z pestki cytryny wyrósł krzaczek i średniej wielkości cytryna.
    Chciałabym jeszcze trochę pojeździć po Polsce, ale pandemia nie pozwala na przemieszczanie się bez ryzyka, a szkoda.
    Dziękuję za miłe słowa i komentarz.
    Serdecznie pozdrawiam!
  • Dekaos Dondi 18.02.2021
    Bożeno Joanno↔Jakbym to wszystko widział. To mówi samo za siebie:)↔Pozdrawiam:)↔5
  • Bożena Joanna 19.02.2021
    Pięknie dziękuję i pozdrawiam!
  • Zapraszamy do zabawy z LBnP.
    # Temat pierwszy - RZUT MONETĄ
    # Temat drugi - KOŁDRA ZE SŁÓW
    Piszemy jeno opowiadanie: zamieszczamy jeden lub drugi lub obydwa tematy.
    Olbrzymi wachlarz pomysłów i myśli pozostawiamy Autorom.
    Termin do 25 lutego. Jednak to nie jest wyścig i nikt nas nie goni, jeśli będzie potrzeba przedłużymy.
    Do piór!!!
    Liczymy na ciebie!!!

    Literkowa
  • Pasja 18.02.2021
    Jeszcze gdzieniegdzie można zauroczyć się dawnymi obrazami dawnych kwiatów. Niedaleko Krakowa jest wioska Zalipie gdzie domy malowane w kolorowe wzory i ogródki dorodne w malwy, georginie i róże na konfitury.
    Pięknie odtworzyłaś dawny czar jak z bajki.

    Pozdrawiam
  • Bożena Joanna 19.02.2021
    Oglądałam prospekty z tej wioski, ale pod koniec września. Było już za późno aby się tam udać. Mam nadzieję, że będę miała jeszcze okazję odwiedzić te strony, gdy minie pandemia.
    Serdecznie dziękuję za przeczytanie moich wspomnień i miłe słowa.
    Pozdrowienia!
  • MarBe 18.02.2021
    Przemierzając uliczki, przy których były kolorowe ogrody pełne pachnącego kwiecia, zatrzymywałem się, patrzyłem, podziwiałem, czułem wspaniały aromat. Dalej szedłem do ogrodzenia następnego domu i cykl się powtarzał. Dziś prostokątne szklane domy, otoczone maleńkimi zielonymi ogródkami, mijam, podobnie jak pszczoły, ponieważ tam niczego ciekawego nie ma i nie będzie.
    Smak jabłek tej odmiany poznałem i polubiłem.
    Pozdrawiam i dziękuję za wycieczkę do ciepłej krainy.
  • Bożena Joanna 19.02.2021
    Dawniej ta atmosfera obok domu babci wydawała mi się naturalna. Sąsiadki chciały zrywać kwiaty zwykle na rodzinne uroczystości, imieniny lub urodziny. Babcia nie była skłonna obdarowywać kwiatami znajomych osób, miała rację, dłużej cieszyły wzrok rodziny.
    Cieszy mnie Twoja reakcja na opisane domostwo.
    Serdecznie pozdrawiam!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania