Krótkie mieszkania i poduszeczki w norkach – to mi się podoba najbardziej. O co chodzi z tymi Kolumbami nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć.
Krzesło, które udziela się w przedstawieniu to przywołuje mi zdanie A. Żuławskiego o poziomie aktorstwa w polskich filmach, gdzie nie wiadomo, czy krzesło obok aktora nie jest ważniejsze ?
Pozdrawiam ?
Kolumbowie?
Mój snobizm. Nauczycielka polskiego, która odcisnęła się silnym piętnem na większości klasy. Mojej klasy, co dziwne, choć powinnam, nigdy jakoś osobiście tego piętna nie odczułam, powtarzała nam często - jesteście drugim pokoleniem Kolumbów, nie zapomnijcie. Dziś po latach myślę, była chorobliwą estetką.
Albo Żuławski się wkurwił zapytany przez dziennikarza o czym chciał opowiedzieć w filmie... Odparł, że o tym, co jest na ekranie ?
Wszystkie Twoje jakie znam są pewnego rodzaju żartem z tych, którzy chcą wszystko do spodu zrozumieć, i wystawić ocenę. Może to przez Twoją nauczycielkę jednak?
Nie. Zanim ją miałam jako nauczycielkę musiałam na olimpiadzie polonistycznej analizować campo di fiori. Powiedziałam do komisji --ten wiersz jest ubogi w środki stylistyczne. Zapanowała cisza i jedna z trzech osób powiedziała do mnie - wymień dziecko wszystkie znane ci środki stylistyczne. Poradziłam sobie dobrze.
Po latach zapytałam moją koleżankę, Włoszkę, o campi di fiori i ona mi mówi -kwiaty ci się marzą.
Komentarze (7)
Krzesło, które udziela się w przedstawieniu to przywołuje mi zdanie A. Żuławskiego o poziomie aktorstwa w polskich filmach, gdzie nie wiadomo, czy krzesło obok aktora nie jest ważniejsze ?
Pozdrawiam ?
Mój snobizm. Nauczycielka polskiego, która odcisnęła się silnym piętnem na większości klasy. Mojej klasy, co dziwne, choć powinnam, nigdy jakoś osobiście tego piętna nie odczułam, powtarzała nam często - jesteście drugim pokoleniem Kolumbów, nie zapomnijcie. Dziś po latach myślę, była chorobliwą estetką.
Wszystkie Twoje jakie znam są pewnego rodzaju żartem z tych, którzy chcą wszystko do spodu zrozumieć, i wystawić ocenę. Może to przez Twoją nauczycielkę jednak?
Po latach zapytałam moją koleżankę, Włoszkę, o campi di fiori i ona mi mówi -kwiaty ci się marzą.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania