Demokracja walcząca
„Ludzie, którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów, nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami”
Autor nieznany (to nie George Orwell)
Niemal rok temu Rudy102 przejął władzę w krainie nad Wisłą i uśmiech rozlał się nad Europą Środkową. Banda fachowców od wszystkiego robi co tylko może, niestety ich niskie IQ powoduje, że mogą jedynie się mścić.
Marszałek Sejmu i Senatu nie dla największej partii opozycyjnej, chyba że to Rudy102 wskaże właściwego kandydata. Póki co, nic takiego nie nastąpiło. Telewizja publiczna w likwidacji, co nie przeszkadzało przekazywać temu medium grubo ponad miliard złotych. A przecież likwidator powinien przeprowadzić podział pozostałego majątku TVP i zlikwidować medium. Mamy tym samym cud nad Wisłą, gdzie likwidowane przedsiębiorstwo jest finansowane z budżetu państwa ze środków z rezerwy budżetowej. Z pewnością likwidacja jak i dofinansowanie jest zgodne z prawem, bo nie możemy zapominać, że władza to prawo.
Aresztowanie posłów jest możliwe, bo prawo to władza, a nie jakiś tam Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, czy też kaprys Prezydenta, który zastosował prawo łaski. W końcu jest praworządność, bo każdy wyrok sądu jest zgodny z wolą rządu, gdy wyrok jest nie po ich myśli, to wiadomo, że wydał je nie sąd. Sprawa oczywista. Niezależność sędziów od władzy będzie wtedy, gdy sędziowie mianowani przez poprzedników, pokłonią się władzy, czyli zostanie zastosowany czynny żal. Wspaniałe i proste rozwiązanie stosowane już w przeszłości. Warto także zauważyć, że nie wszystkie telewizje, okazują się telewizjami i prawo prasowe tych podmiotów nie dotyczy. Taką telewizją jest TV Republika. Jakie to proste. Trzeba klaskać, a nie zadawać głupie pytania. Klaszczemy, bo tak trzeba. Brawo Rudy102, *****.bobry!
Gdy do urzędnika, czy też urzędniczki wpadnie o szóstej rano chmara funkcjonariuszy, by skuć nieszczęśnika i prowadzić go przez wieś całą, wykształceni wyborcy z dużych miast pieją z zachwytu. Wykształcenie i status społeczny zobowiązuje. „Bodnarówki” chętnie przyjmują wrogów władzy i trzyma się w nich oskarżonych przez wiele, wiele dni. Kobiety mogą realizować potrzeby fizjologiczne w obecności męskich funkcjonariuszy. Gdy jest taka potrzeba (a jest), zamknie się je w izolatkach, i nie będzie potrzeby ich przesłuchania. Po prostu będą siedzieć. Jednego wroga mniej. Adwokat nie jest potrzebny w pierwszym dniu zatrzymania. Przecież wiadomo. Można klaskać! I nie warto tego słuchać: https://www.youtube.com/watch?v=sZSie6VRraE&rco=1. Przyrzekam, że nie warto. Tylko namącą wam w głowach.
W spółkach skarbu państwa tysiące audytów i coraz więcej oskarżonych. Okazało się, że najgorszym ze wszystkich jest niejaki Obajtek. Niby za jego prezesury dwukrotnie podnoszono rating Orlenu do najwyższego w historii spółki, niby spółka zaczęła się liczyć na arenie międzynarodowej, niby wyniki Grupy Orlen są wielokrotnie wyższe niż w czasie rządu poprzedniego prezesa, ale to się nie liczy. To był najgorszy prezes spółki i basta. Klaskać! Niby w pierwszej połowie 2023 r. skonsolidowane przychody Orlenu wyniosły 195 mld zł, a zysk netto był na poziomie 15,4 mld zł, natomiast w I połowie 2024 r. przychody spadły do poziomu 152 mld zł i zysk netto do poziomu 2,7 mld zł, ale nie znaczy to wcale, że mniej znaczy gorzej. Wręcz przeciwnie. Klaszczemy! Uśmiechamy się! Każdy zostanie prześwietlony i trzeba pamiętać, że w spółkach skarbu państwa nie można popełniać żadnych błędów. Wtedy niepraworządnych więzienie czeka. Wiadomo, że jak się prowadzi działalność gospodarczą, to nie podejmuje się ryzyka, tym samym nie popełnia się żadnych błędów. To oczywistość. Klaszczemy!
W końcu zakończono także pisowskie rozdawnictwo i państwo przestało już być tak rozrzutne. Teraz każdą złotówkę ogląda się trzy razy (ten trzeci raz jest oglądany w nieznanym mi miejscu) i od razu widać efekty. W ciągu ośmiu pisowskich lat łączne deficyty budżetu państwa wyniosły 427 mld złotych, a zadłużenie państwa od końca 2015 roku do końca 2023 roku wzrosło o 511,6 mld złotych. A przecież pisowcy mieli super koniunkturę. Pomagał im Covid i wojna na Ukrainie. Widział to nasz najznakomitszy ekonomista z Balcerowni i słusznie grzmiał niczym najstraszliwsza burza. Teraz jest znacznie lepiej. W ciągu ośmiu miesięcy 2024 roku zadłużenie państwa wzrosło tylko o 146,7 mld złotych, a deficyt budżetowy po dziewięciu miesiącach wynosi jedynie 107 mld złotych. Jest naprawdę dobrze, tym bardziej że planowany deficyt na koniec 2024 roku to jedynie 240,3 mld złotych, a w 2025 r. tylko 289 mld złotych. Niby w ciągu dwóch lat jest więcej niż w ciągu ośmiu lat pisowskich, ale widać już oszczędności. W szpitalach brakuje pieniędzy, VAT na żywność ponownie pięcioprocentowy, skończyły się tarcze dla kredytobiorców i tych, co prąd używają. A to dopiero początek. Klaszczemy!
W końcu jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Zielony Ład przyspieszy przemiany i wtedy być może część ludzi zrozumie, że czasem lepiej posiedzieć w chłodnym i ciemnym miejscu, niż niepotrzebnie truć środowisko. W końcu ludzie bez Ziemi nie dadzą rady a Ziemia bez ludzi i owszem. A że w innych częściach świata Zielonego Ładu nie ma, to tam nieszczęśnicy będą się bogacić. Oni nie wiedzą jeszcze, że pieniądze szczęścia nie dają.
Kolorowej przyszłości. Zaklaszczmy jeszcze. Klaszczemy i się uśmiechamy! To nasz cholerny obowiązek.
Komentarze (10)
pozdrawiam
pozdrawiam
NO!
Tak ich przekręcili.
Za PIS-u Wiadomości należało rozpoczynać 5 min. przed tymi na TVN-ie.
pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania